Witam. Grzyby suszone i w cieście ,lub panierowane w bułce tartej jada się u mnie na wigilie . Grzyby ,całe kapelusze ,ale młode nie stare, np. "borowiki z białym spodem". moczę w zimnej wodzie ,można nawet przez całą noc , tak jest najlepiej , następnie wodę z moczenia przecedzam i grzyby obgotowuję ok 10 min ,( wywar dodaję do zupy grzybowej , lub czerwonego barszczu) . Kapelusze ,dobrze odsączam ,na sicie ,czasem też przez ręcznik papierowy ,jeśli grzyby są starsze . Póżniej solę , pieprzę , i panieruję jak kotlety schabowe , lub , robię ciasto i ciasto doprawiam do smaku solą i pieprzem i dodaję odrobinę ,parę kropel spirytusu ,(ciasto tak nie chłonie tłuszczu ),w tym obtaczam grzyby i smażę ,tyle ,że do tego smażenia dodaję trochę więcej oleju ,wtedy ciasto fajnie się wypieka .