Skocz do zawartości

Graveir

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Łódź

Osiągnięcia Graveir

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą
  • Pierwsza rozmowa

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. @Miro, fakt, o tym nie pomyślałem. Można by to próbować kontrować okładając wkłady zamrażające ręcznikiem papierowym albo dając po drodze jakiś osuszacz, ale to może być mało skuteczne... Zobaczę @Maxell, jedyny problem, jaki z tym widzę, to odprowadzenie wody zanim spłynie na generator dymu, ale to zasadniczo nie jest problem szczególnie duży, do rozważenia. [Dodano: 20 kwi 2019 - 23:02] Jeszcze jedna opcja jest taka (o ile pozwoli na to budowa dymogeneratora), żeby zrobić przystawkę chłodzącą z filtrem powietrza na wlocie do generatora. Wtedy powietrze trafia do środka już zimne i osuszone.
  2. Właśnie dotarło do mnie rozwiązanie prostsze, a zarazem chyba bardziej eleganckie. 2 przejściówki 100-150mm + jakiś metr rury 150mm (alu albo stal ocynkowana). Jedną przejściówkę łączymy z rurą i zostawiamy do wsadzenia w otwór na generator w wędzarni, drugą zostawiamy do podpinania "na wcisk" (albo mamy jakąś metalową opaskę uciskową) i łączymy z wyjściem z dymogeneratora. W rurę można bez problemu załadować kilka wkładów do lodówek turystycznych i zrobić w niej regularną zimę, przechodzący przez to dym powinien obniżyć temperaturę. Dodatkowo ewentualne wsporniki, ale powinno się to w całości trzymać na generatorze i wędzarni. Cóż, kupię to zobaczę na ile taka modyfikacja jest do zrobienia
  3. Dzięki za odpowiedź Masz na myśli pudełko, w którym po drodze dym chłodziłby się według mojego pomysłu (dym przechodzący przez pudełko wypełnione zamrożonymi wkładami)? Bo samo fizyczne rozprężenie dymu niewiele da, kiedy temperatura otoczenia to ~30st... Piwnica i rura spiro to też jakiś pomysł, aczkolwiek wszystkie okna w piwnicy, poza tarasem od strony południowej, mam pod oknami parterowymi, więc waliłbym sobie dymem we własne okno, dlatego kombinuję jak schłodzić powietrze na zewnątrz.
  4. Dzień dobry! Postanowiłem nabyć wędzarnię. Jako że jestem leniwą bułą i nie chce mi się przy tym stać x godzin, to elektryczną, ale mam stanowczy zamiar wędzić również na zimno (dymogeneratorem w zestawie). Zależnie od źródeł, wędzenie na zimno jest opisywane jako 10-22st, a to oznacza, że przy obecnych temperaturach, z naddatkiem 4-5st od dymogeneratora, mógłbym wędzić rybki na zimno wyłącznie wieczorem lub w nocy. No i tu przechodzimy do sedna - czy według Was jest sens załadować spód komory kilkoma wkładami do lodówek turystycznych? Czy taki zabieg ma szansę realnie obniżyć temperaturę wnętrza naszej wędzarni? Próbował ktoś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.