Skocz do zawartości

Qh.

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Qh.

  1. Ok. Trochę nie chciałem przedwcześnie się cieszyć. Wszystko gra i wędzi. Nie mam najmniejszych problemów z tą wędzarnią. Jest stabilna suszy świetnie wędzi równie dobrze. Wedzilem juz: Kurczaki Mięso jak polędwice, schaby, szynki, boczek, wołowinkę ligawę. Kiełbasy. Ryby w wigilię a jak? Wszystko wyszło pyszne, czyste, nic sie nie okapca i nie kapie. Po parzeniu woda jest czysta. Wędzarnia nie popękała a stabilność temperatury mnie zadziwia (wedzielm jak było ciepło i ok 0). Moge utrzymywać od 35 do 120 stopni. Jak nastawie 55 to tak jest 4 godz +\-5. Jak suszę To samym żarem. Jak dymie to po dołożeniu swierzego drewna wystarczy otworzyć drzwi aż się ogień zadusi. Dym idzie bez ognia. Szamot sprawdza sie super jak to w palenisku. Długo trzyma żar. Tez sie bałem tego węższego komina niz dolot ale być moze głupi ma szczescie i mój okap pomógł w przepływach ;-). Także na moje szczescie Wasze Kasandrzenie sie nie sprawdziło.
  2. Dzięki za podpowiedzi. Wyciągam wnioski. Wykuć zdążę jakby co tylko będę musiał czymś strop podeprzeć bo stoi na szamocie. Lało ostatnio, wilgoć z rana, na rękę szamot suchy, choć drzwiczek jeszcze nie montowałem. Sprawdziłem profesjonalnym wilgotnościomierzem do posadzek i drewna od sąsiada co z kładzenia podłóg żyje i ... drewno dwuletnie pod zadaszeniem wykazało większą wilgotność niż szamot ... to jak? Drewna też mam nie używać? Czytam i jak zwykle teorie są rożne. Wiec muszę sam sprawdzić. Czasu mało ostatnio. Wymiary ... dół komory już jest a góre dostosowuję do materiałów które mam. Np okap, wypelnieńie drzwiczek z kwasiaka. Przyciety: Przed zalaniem Po zalaniu Teraz kombinuje drewniane elementy i blat. Zrobił bym z granitu ale moze pęknąć. Cegła mi sie nie podoba i wizja brudnych fug, moze drewniany, ale to by trzeba zadaszyć ... . Może granit z kilku kawałków?
  3. Ok doczytałem. Juz wiem. Zobaczymy. Jak coś będę burzył ... :-). Zanim tu trafiłem rozne rzeczy słyszałem. A projekt znalazłem na wykopie a nie tu. No trudnopalna wywalę szamot palenisko będzie większe. Najpierw spróbuję. Dołożę termometr w palenisku :-). Frycowe musi być.
  4. A co? Cegła goła? Nie popęka? Poważnie pytam. Szamot zawsze można wywalić ;-) A czemu miałby pic wodę? Wilgoć może, ale wodę skąd? Dach ma :-). No tak, był w projekcie z komentarzem jak to wielu ma przeciwników ;-). Ogólnie cały dom opalam kozą ale taką szwedzką. Szamot w niej świetnie sie sprawdza, Tak na dworze czasem złapie wilgoci. Ale zamierzam przed każdym wędzeniem przepalać wędzarnię ... tak odkażająco ... nie robi sie tak?
  5. Hej. Jestem kolejnym naśladowcą Wojtka. Wojtku muzo moja bardzo dziękuję. Wczoraj "zalałem strop parteru". Dzięki tez za wszystkie komentarze. Jeden mnie zdziwił "niczego bym nie zmienił". No ja troche zmieniłem i postaram sie wytłumaczyć czemu: 1. Płytę zrobiłem dłuższą i tak zazbroilem, że można dźwigiem będzie wędzarnie przestawiać. :-) ale to fanaberia. 2. Drzwiczki kupiłem nowe na Allegro. Mają wielka zaletę pasują do rozstawu cegieł - nie trzeba przycinać. 3. Zawiasy wymurowałem. 4. Ustawienie cegieł. Zgodnie ze sztuką. Ciałem tylko połówki na początku. Reszta z cegieł całych. Wzdłużnych połówek nie używałem bo je potem z zewnątrz widac co mi sie nie podoba. 5. Zamiast sie męczyć z szamotowaniem i klejeniem stropu - kupiłem na Allegro płytę 500/375/40 która po lekkim podszlifowaniu z jeden strony pasuje od góry. Kładziesz, zalewasz ... patrzysz jak schnie. 6. Podobnie zrobiłem strop w schowku. Cześciowo z desek podbitkowych (2cm od komina) reszta z blachy kwasiaka. Wszystko zalane betonem zostaje w środku. 7. Komin. Długość podobnie tylko 180 w kwasiaku. Szybciej, wcale nie drożej. Uzyskane miejsce przeznaczyłam ma grubszą izolację z waty. I tu rada dla budujących: wata jest przykra ;-) owijanie komina boli. Wiec na kanał położyłem najpierw druty odpowiednio długie, na nich płat waty potem rurą wdusilem to do środka, i na górze zamknąlem drutami. Osadzenie rury. Podniosłem o jedną cegłę. Wlot jest 7cm nad dnem paleniska. Wylot cegłę wyżej. Przy szamocie na stalowce pój elementu kominowego ceramicznego (bo mi został z budowy i ten zabieg nadal sens trzymaniu go 10 lat ;-) ) komin leży na tych dwoch cegłach i na wysypanym i uformowanym odpowiednio keramzycie. Po zaizolowaniu rury z góry tez przysypany keramzytem. 8. Dołożyłem do "parteru" jeden rząd cegieł. Dzięki temu: podniosłem wysokość blatu - będzie wygodniejszy, uzyskałem wiecej miejsca na izolację nad paleniskiem, kominem i schowkiem. Wszystko z góry zasypałem keramzytem i na to betonu równo ok 7cm na całości. 9. Fugi zrobiłem 10mm i grafitowe. Pod kolor drzwiczek ;-) 10. Nadproża. Śruby i nakrętki wyglądają ok. Ale zasada łączenia stali i betonu, cegieł itp jest taka, że stal ma sie rozciągać a cegła ściskać. Więc ja dałem pod cegły zimnogięte dwa kątowniki nacinając cegły gumowką. Czysto, łatwo solidnie. Jeden z kątowników widać nad otworem paleniska. Uwagi do murowania klinkieru. W castoramie po kilka złotych są specjalne plastikowe dystanse. 10x8mm x 3m. Najlepiej fugi na bierząco robić na gotowo. Tez nie zawsze miałem czas bo gorąco wiec będę musiał poprawiać ale komorę główną juz będę robił od razu na gotowo. Co do paćkania i mycia. Nie jestem murarzem ale murowałem po dwa rzędy dziennie (worek zaprawy) i po skończonej robocie na swierzo zmywałem paćki. Wiec mam czysty klinkier. Mimo, ze sporo zmian jeszcze raz dzięki ziomalu ;-). [Dodano: 04 sie 2019 - 11:54] Ach, byłbym zapomniał. W celu minimalizacji pękania komory, szamot ma dylatacje w rogach (co nie jest trudne jesli płyta ma 3 cm to dylatacja 0,5-1cm nie stanowi problemu). Co do pękania nadproża. Dwa kątowniki sa jak szyny a nacięte cegły mogą po nich " jeździć" ;-). Cegły kończące mają nacięcia dla szyn znów z dylatacją. Liczę, ze będzie ok. [Dodano: 04 sie 2019 - 12:03] Kątowniki sa dwa, jeden z tylu na nim cegła po prostu stoi, nacięta jest rylko cała cegła poprzeczna. Przedni kątownik cały jec w nacięciu (w komorze go widac przez w miejsce na drzwiczki). Jak widac na zdjęciu niewmurowane nadproża juz stoją bez podparcia. I jeszcze jedna zmiana na płytę betonu nie mieszałem. Pojechałem z zafoliowaną przyczepką do betoniarni i za 120pln pół kubika B30. A ze sie im chlapnęło Kubik ;-) to jeszcze miałem na krawężnik wędzarnię. Polecam to rozwiązanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.