Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Wędzenie na zimno' .
-
Do tej pory wędziłem wyłącznie "na gorąco". Chciałbym teraz rozpocząć swoją przygodę z wędzeniem na zimno. Na lokalnym forum jest wiele przepisów, w których wędzenie jest rozłożone na X dni. Z reguły każdego dnia dymimy tylko przez określoną liczbę godzin. Zastanawiam się, co należy zrobić z wkładem wędzarni po zakończeniu dymienia danego dnia. Czy zostawiamy mięso w wędzarni czy przenosimy je do lodówki. Intuicja podpowiada mi, że lepiej pozostawić mięso ale czy po np. 4 godzinnym dymieniu latem mięso nie zepsuje się pozostawione w wędzarni kiedy temperatura otoczenia jest ponad 20 stopni? Przepraszam, jeżeli pytanie jest naiwne ale nie miałem takiego problemu przy wędzeniu na gorąco a na zimno nigdy nie wędziłem. Niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedzi w internecie.
-
Znalazłem coś takiego u swojego dostawcy. Uważam, że warte zwrócenia uwagi i pogłówkowania, jakby to można zrobić "lepiej", bo przecież Polak potrafi. Wykonane z perforowanej nierdzewki. Zasada labiryntu. Umocowanie na świeczkę do rozpoczęcia procesu zadymiania. Później należy ja usunąć. Piszą, że wsadu starczy na 2o godzin zimnego dymu, czyli jeden rządek na około cztery. Może jeszcze wymiary : 20 x 20 x 5 wszystko w centymetrach. Chcą za to cudo 30,oo €, czyli około 130,oo PLN