Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'marynata' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Proszę Państwa !!! To jest po prostu pyszne. Karkówka pieczona wg Maxella. Czy już ktoś z Was ją robił? Jeśli nie to serdecznie polecam. Oryginalny przepis jest tutaj /topic/10728-kark%C3%B3wka-z-piekarnika-w-mojej-marynacie/?hl=kark%C3%B3wka A tu zapis w pdf-e file:///C:/Users/ALA/Downloads/Kark%C3%B3wka%20z%20piekarnika%20wg%20Maxel.pdf Mięsko umyte, osuszone, zaczynam obkładać marynatą. Po 48 godz marynowania, przed włożeniem do piekarnika. Ogrzewało się w temperaturze pokojowej około dwie godzinki. Pieczone ok 3 godz w temp 180 st. Jest soczyste i mięciutkie. Na zimno, na kanapce z powstałą galaretką. Mniam Kolejną upiekę na święta
-
Na prośby konsumentów Marynata do karkówki w stylu tajskim którą zrobiłem na potrzeby Zlotu w Radawie ok. 300 ml oleju rzepakowego 1 obrane dojrzałe mango (z braku można się posiłkować z puszki) sok z 2,5 limonki sok z 1,5 pomarańczy 2 papryczki chili (zwykle daję 3) 8 ząbków czosnku 2 szalotki bananowce 60 ml sosu sojowego(dobrej jakości) (1/5 oleju) 60 ml octu jabłkowego (winien być ryżowy)(1/5 oleju) otarta (zielona część) skórki z limonki z 2 szt (tych do marynaty) otarta (pomarańczowa skórka) z 1 pomarańczy (z tej do marynaty) 1 łyżeczka mielonego pieprzu 2 szt zbitej tłuczkiem pocietych i zmiksowanych łodyg trawy cytrynowej ( w razie braku do trawy można dodać 3 łyżeczki czubate zmielonej trawy cytrynowej z tzw proszku) wszystko traktuję blenderem plastry karkówki lekko potraktowane tłuczkiem – obtoczone w marynacie – odpoczywały ok 24 godzin w lodówce na 1 kg karkówki wychodzi mi ok 120-150 ml marynaty Pozdrawiam
