JASIU Opublikowano 6 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 6 Października 2014 Witamczy ktos z Braci wedzarniczej jezdzi z dziecmi na narty?Chodzi o to ze zabukowalem wczasy w KOrbielowiei nie wiem jak tam z wypozyczeniem sprzetu dla 7latka na dwa tygodnieCzy sprzet jest czy raczej z takim malym sprzetem bedzie klopot i lepiej kupic tutajjesli jest to ile taka przyjemnosc kosztuje?Jaka sposob nauki malucha polecacie szkolka , lekcje indywidualne , czy tez samemu(jezdze ponad 30lat i mysle ze juz na poziomie zaawansowanym) tyle ze dzieci bardziejsluchaja nauczycieli niz rodzicow:-(Moze macie jakies swoje doswiadzenia z maluchami na nartach?podzielcie sie . http://rc-fpv.pl/images/smiles/icon_mrgreen.gif Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10458-z-dzieckiem-na-narty/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
A-Lee Opublikowano 7 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 7 Października 2014 W Korbielowie byliśmy dwa razy parę lat temu.Z wypożyczeniem sprzętu nie było żadnego problemu. Zawsze można było coś dobrać bez wcześniejszej rezerwacji. Wtedy kosztkompletu (buty, narty, kijki lub buty, snowboard) wahał się w granicach 25-30 PLN za dobę. Kaski i gogle mieliśmy swoje.Za szkółek nie korzystaliśmy. Braliśmy lekcje indywidualne dla dzieci u instruktora narciarstwa i snowboardu.Z tego co pamiętam to było 50PLN za godzinę za jedną osobę. Za dwie osoby to koszt 70PLN za godzinę. Na lekcję jeździliśmy z instruktorami na Słowację (ok. 7-8 km od Korbielowa). Zupełnie inne warunki. Przede wszystkim brak tłoku na stoku (co ważne przy nauce dzieci) i brak kolejek do wyciągu (orczyk). Stok na Słowacji, z tego co pamiętam, ma długość ok 700-800m i jest idealny do nauki. Ceny karnetu niestety nie pamiętam. Wydaje mi się, że jeszcze mamy gdzieś namiary do wspomnianych instruktorów. Jeśli jesteś zainteresowny mogę poszukać.W każdej wypożyczalni można również dostać namiary na instruktorów i szkółki. Przypominam, że było to parę lat temu i wiele mogło się zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10458-z-dzieckiem-na-narty/#findComment-375658 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 7 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 7 Października 2014 Jak najbardziej jestem zainteresowany kontaktem mozesz jakos na google maps umiejscowic te stoki na slowacji to raptem pare kilometrow to moge zawsze podjechac Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10458-z-dzieckiem-na-narty/#findComment-375664 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
login Opublikowano 7 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 7 Października 2014 Mam 7 i 6 letnie dzieci i teraz będzie 4 sezon jak jedziemy w zimę na narty. W Korbielowie nie byłem, ale tak jak w każdej zimowej miejscowości na pewno nie będzie problemów z wypożyczeniem sprzętu. Kupować nowego na pewno się nie opłaca, dzieci tak szybko rosną, że co sezon należałoby go wymieniać. Wypożyczalnie są doskonale wyposażone i z tym nie będzie problemów. Im dłuższy pobyt tym taniej można wypożyczyć sprzęt (można się targować). Co do sposobu nauczania to zdecydowanie masz rację, bardziej słuchają nauczycieli wiec pierwsze 2 h (po godzinie dziennie) można wynająć instruktora - oni mają swoje sposoby i podejście do dzieci. Możesz poobserwować instruktorów na stoku jak pracują z dziećmi i jak uznasz że ten jest dobry to go wynajmij. Później Ty dostaniesz wskazówki jak pracować i ćwiczyć z własnym dzieckiem. Nic na siłę i sam się zdziwisz jak pociecha szybko robi postępy i pokocha nary. Trzeba pamiętać, że dzieci jak już "zajarzą" o co w tym chodzi trzeba temperować, gdyż nie mają wewnętrznego strachu, stresu i wyobrażenia o skutkach szybkiej jazdy, mają z tego „tylko” niezłą frajdę. Zobaczysz. Powodzenia Cytuj Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10458-z-dzieckiem-na-narty/#findComment-375687 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osid Opublikowano 7 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 7 Października 2014 Trzeba pamiętać, że dzieci jak już "zajarzą" o co w tym chodzi trzeba temperować, gdyż nie mają wewnętrznego strachu, stresu i wyobrażenia o skutkach szybkiej jazdy, mają z tego „tylko” niezłą frajdę. Zobaczysz. Powodzenia ja również potwierdzam, my byliśmy ze znajomkami w Bałtowie i dzieciaki tam się uczyły jeździć, instruktor pierwszego dnia 3h, drugiego dnia 2h, a trzeciego dnia najstarszy śmigał z najwyższej górki sam !! trza pilnować, bo połamać się na narciochach b. łatwo, przy samym wysiadaniu z wyciągu można nogę skręcić w kolanie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10458-z-dzieckiem-na-narty/#findComment-375739 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narciarz51 Opublikowano 7 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 7 Października 2014 Jasiu napisz termin zimowiska w Korbielowie.Sprzęt dostaniesz na miejscu instruktorzy są w domach wczasowych.Moja propozycja do nauki dla dzieci to Słowacja to jakieś 5 km tylko pamiętaj o łańcuchach na koła bo tom jest spora kiepa.Jak będziesz miał problem ze sprzętem to daj znać ja mam w domu jeszcze troche nart i butów dla dzieci.Pozdrawiam Narciarz 51.Jak co to pisz na PW Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10458-z-dzieckiem-na-narty/#findComment-375780 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 7 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 7 Października 2014 Bede zimowal od 22grudnia do 2 stycznia w Wiktorii u Eli kurde nie strasz ze na korbielow tez mam lancuchy kupic , wlasnie kupilem nowe zimowki ,jak jeszcze lancuchy to zalamka bo ich nie umiem zakladac Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10458-z-dzieckiem-na-narty/#findComment-375817 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 8 Października 2014 jak jeszcze lancuchy to zalamka bo ich nie umiem zakladac Witaj Jasiu . Nie rób jaj . Łańcuchy na koła zakłada się bardzo prosto , tak jak gumkę czasami . Gorąco pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10458-z-dzieckiem-na-narty/#findComment-375891 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narciarz51 Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 8 Października 2014 Witaj JASIU.Mieszkam w tej okolicy u nas jest często tak że wieczorkiem jest ognisko i miła atmosferka a rano na parkingu szukasz auta bo jest metr śniegu ale to tylko czasem.Lańcuch to na Słowacje Pozdrawiam i głowa do góry Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10458-z-dzieckiem-na-narty/#findComment-375903 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 12 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 12 Października 2014 Narciarz dzieki za informacje Andrzeju K jaj sobie nie robie , nie mialem okazji uzywania lancuchowwiec tez nie znam ktore sa polecane ,a ktore sie zrywaja i demoluja pol samochodutak samo nie wiem jak sie zaklada na kola .Co do gumek hmmmm .... tez nie mam doswiadczenia Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10458-z-dzieckiem-na-narty/#findComment-376660 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.