Wędzarnia przenośna

[gosman]

Jeśli uważasz że zrębki z piły łańcuchowej to jedyny problem to sie mylisz. Płyta wiórowa jest z klejonych wiórów klej pod wpływem temperatury wytwarza substancje lotne które wnikają w wędliny a ty je zjadasz, aluminium w komorze to też kiepski pomysł, o dymogeneratorze gdzie jest bardzo wysoka temperatura nawet nie chce gadać, jednym słowem ta wędzarnia to jeden wielki niewypał.

 

Kolego StaszekK nie zniechęcaj sie, ta krytyka jest dla twojego zdrowia i twojej rodziny  wiem że sie napracowałeś przy zrobieniu tej ''wędzarni" i wielki szacun dla ciebie masz dużo zapału i wiem że poradzisz sobie z kolejną konstrukcją tym razem lepszą i zdrowszą poczytaj o wędzarniach wyciągaj wnioski zadawaj pytania na pewno każdy Ci tu pomoże

Edytowane 19 Stycznia 2015 przez Kruszynka

[kies]

Jeżeli chodzi o płytę wiórową to się zgadzam co do efektów oddziaływania na nią wysokiej temp. Biorąc pod uwagę utworzony płaszcz z blachy aluminiowej wewnątrz komory - jest to do przyjęcia. Gosman - nie zgadzam się z Tobą co do tego newypału w dymogeneratorze. To jest raczej wielki wypał . Po kilku cyklach wędzenia, w tym generatorze zostaną tylko wspomnienia po elementach glinowych a może pozostać po nich tylko czkawka i niestrawności:). Ale o tych sprawach to Konstruktor  już napewno wie. Jak wsponiał Autor projektu - konstrukacja wymaga pewnych udoskonaleń. W dalszym ciagu uważam pomysł za bardzo ciekawy.