Wódka z celulozy

[jacinto]

Niedawno rozmawiałem z człowiekiem z Gdańska, który pochodzi z Podlasia. Opowiadał mi o masowym procederze wytwarzania wódki z odpadów po produkcji papieru - czyli wypłuczynach z celulozy, które sa normalnie odpadem produkcyjnym. Podobno w jego rodzinie ludzie żyli z uprawy ziemniaków na .. wiadomo co. A teraz kontraktacja spadła, bo taniej jest pozyskac odpad produkcyjny. 

 

Niby nic takiego, w końcu celuloza też jest cukrem. Szkopuł w tym,że aby mogła się zacząć fermentacja celulozy (w odróżnieniu od np skrobi) trzeba ją potraktować odpowiednimi odczynnikami chemicznymi. efekt jest taki,że ta wódka zawiera więcej szkodliwych substancji dodatkowych (oprocz alkoholu).

 

Czy o tym słyszeliście?

Ostatnio kupowałem trochę wódki do nalewek i przyjrzałem się butelkom. Na niewielu znalazłem informację, z czego jest robiona - np Soplica - zboża, Luksusowa - ziemniaki.

 

 

[dyzio]

 

 

Ostatnio kupowałem trochę wódki do nalewek

 

Jakby powiedział to mój przyjaciel góral, to cosik rzadziuśkie te nalewki robicie Panocku.

O celulozie na alkohol jako żywo nie słyszałem.

[jacinto]

Dyzio, tak źle to nie jest Mieszam to z normalnym alkoholem czyli w praktyce zalewam ok 60%

Ja tez do tej pory nie słyszałem o produkcji wódki z celulozy, ale cos takiego jak bio-etanol w benzynie to jst sprawa znana. W Szwecji na przykład na stacjach beznynowych jest osobny nalewak do "BIO" benzyny czyli z dodakiem etanolu wytwarzanego z roslin

https://pl.wikipedia.org/wiki/Etanol_celulozowy

[roger]

To nie jest takie proste w warunkach "chałupniczych"

http://www.zielonaenergia.eco.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=295:etanol-produkowany-z-odpadkow-rolinnych&catid=49:biomasa&Itemid=208

 

ja bym tego nie pił

 

Jutro postaram się wkleić obszerniejszy materiał bo z telefonu sie nie da

 

Tapniete z GT-I9500

Edytowane 11 Sierpnia 2015 przez roger

[jacinto]

Zapomniałem dodać,że nie chodzi o produkccję w waruknach chałupniczych, czyli o pędzenie spirytu z gazety

Raczej o to,że przemysłowo produkowana wódka często jest "niezbyt spożywcza". Oczywiście efekty użwania alkoholu pewnie trudno czasem odróżnic od efektów używania alkoholu z takimi dodatkami.

[dyzio]

Dyzio, tak źle to nie jest

 

Już sie zaczynałem martwić.

 

Na germańskiej stronce znalazłem coś wyglądającego bardzo swojsko. Do produkcji właśnie bioetanolu.

 

[Gregtom]

 

 

Na germańskiej stronce znalazłem coś wyglądającego bardzo swojsko. Do produkcji właśnie bioetanolu.

 

Wygloda jak schemat "nagiej" kolumny..

[Eugeniusz_2015]

Drodzy Koledzy, najtańsza produkcja etanolu odbywa się poprzez fermentację, ale na pewno nie celulozy (oczywiście jest to możliwe i gdzieś tam stosowane) - natomiast w warunkach domowych to już masakra.

Do fermentacji można brać wszystko co zawiera cukry proste lub dwucukry lub wielocukry (skrobia) ale nie celulozę. Przerób celulozy to zbyt drogi zabieg. Swojego czasu, rozpoczęto w Polsce, jeszcze Ludowej, syntezę alkoholu etylowego z etylenu pozyskiwanego z karbidu, ale szybko zaniechano, ponieważ proces był droższym od klasycznej fermentacji.

Dlatego kiedyś zwano podłą wódkę "karbidówką".

 

 

Opowiadał mi o masowym procederze wytwarzania wódki z odpadów po produkcji papieru

Co się dzieje się w zakładach celulozowych - nie wiem.

[jacinto]

W ogóle da sie celuloze przerobic - te technologie sa uzywane przy wyrobie domieszek alkoholowych do paliw - http://www.ios.edu.pl/pol/pliki/nr45/nr_45_118-135.pdf

Ja sie zastanawiam czy to jest opłacalne przy produkcji spozywcej i czy koncerny nas nie kantuja alkoholem gorszej jakosci z tanszego surowca.

[Eugeniusz_2015]

Koncerny z reguły importują etanol - Bóg jedyny wie skąd i gdzie był produkowany.

[roger]

Alternatywne źródła energii a w takich kategoriach należy traktować biopaliwa i etanol o ktorym myślisz są sporo droższe od konwencjonalnych. Dlatego myślę że koncerny myślą raczej w druga stronę czyli jak to zrobić taniej nie drożej

Innym problemem oprócz kosztów wytwarzania związanych z energochłonnością tego procesu jest uzyskiwana czystość daleka od spożywczej

 

Tapniete z GT-I9500

Edytowane 12 Sierpnia 2015 przez roger

[mikami]

Włoska technologia obiecuje koszt 70usd/baryłkę

[pioro]

Moj Tato opowiadał że próbując uciec z Syberii w czasie wojny trafił do takiej chatki gdzie produkowano alkohol z drewna brzozowego mało tego odbywało się to w drewnianych kadziach pod któtymi przez 24/24 palił sie ogień więc Ameryki nikt nie odkrywa tylko trzeba uczyć się od braci Rosjan ----po tylu latach temat wrócił

[Eugeniusz_2015]

 

 

Moj Tato opowiadał że próbując uciec z Syberii w czasie wojny trafił do takiej chatki gdzie produkowano alkohol z drewna brzozowego mało tego odbywało się to w drewnianych kadziach pod któtymi przez 24/24 palił sie ogień więc Ameryki nikt nie odkrywa tylko trzeba uczyć się od braci Rosjan ----po tylu latach temat wrócił

Nie scukrzyli oni celulozy i nie otrzymywali tą metodą żadnych cukrów prostych. Wydobywali słodki sok i tyle!

W gorzelniach przerabia się prawie wszystko co zawiera cukier, tylko gdzie są te gorzelnie, które ongiś były w PGR-ach. Czy powstały nowe - chyba sporadycznie?

Zboże, które nie nadaje się do konsumpcji przeznacza się na paszę dla zwierząt, jeżeli nie nadaje się na paszę to można je przefermentować, jeżeli nie nadaje się już do fermentacji to przeznacza się na karmę dla ryb - to w przemyśle, ale w domu?

            Panowie, ile kosztuje 1 kg cukru? Czy znajdziecie coś tańszego i prostszego do obróbki?

Powiem wprost biegajcie po cukier i pędźcie bimber jeżeli macie taką ochotę i jesteście spragnieni - ja wolę gatunki nieco leżakujące.