Wyroby qmarasa

[Gość vtec]

"To mój pierwszy post, więc witam wszystkich serdecznie. Chciałem się pochwalić

swoimi pierwszymi próbami wędliniarskimi. Dotychczas moim hobby "podstawowym" były

wszelkiego rodzaju trunki, nalewki, koniaki, śliwowice itp. Ale czym by były one bez

zakąski. No więc przyszło na wędliny. Niestety kompleks wędzarniczo-piwniczkowo-biesiadny

jest dopiero w odległym planie, to wędliny ograniczone są do parzonych, suszonych itp.

Tak więc kiełbasa biała parzona.... już za mną, szynka z szykowaru też. Umyśliłem sobie...

chorizo. No co? wysuszyć trochę mięska i już:-) No więc internet i do roboty.

 

Mięsko,tłuszczyk, sól peklowa, przyprawy w tym najważniejsze, papryka wędzona "pimenton". Na ok. 7kg łącznie mięsa ( 2,6kg karkówki, 2,5kg boczku, 1kg piersi indyczej, 0,8kg wołowiny), dałem ok 50gr tej ostrej papryki, soli jak do klasycznej kiełbasy 20gr/kg, pieprz, majeranek,czosnek.

A że był to pierwszy tego typu eksperyment, to tylko część gotowej kiełbasy

zawisła pod sufitem do wyschnięcia, większość jednak do parzenia (i to był wielki błąd!)

Mimo, że parzona dawno zniknęła, jako "super pikantna", to "chorizo" dopiero po odwiszeniu

swojego czasu (wytrzymało tylko 2tyg) stało się po prostu ambrozją. Następnym razem proporcje będą odwrotne, 2/3 do sususzenia, 1/3 kocioł. I tu przejdę do kolejnego "wynalazku".

 

W trakcie pracy naszedł mnie pewien pomysł i nim właśnie chciałbym się podzielić z tymi, którzy

mają podobny problem (czyli np brak wędzarni) i mogą tylko "parzone".

Otóż wykonałem (może nawet wymyśliłem) "kaszankę" bez krwi, GRZYCZANKĘ (nie mylic z nazwiskiem).

Danie dość tłuste, ale zdaniem degustatorów super.

Podam może składniki i ilości, a potem jak to się robi.

 

-Kasza gryczana 1/2 kg

-słonina 1/2 kg (jak nie lubi się tłusto, to trochę mniej)

-cebula 5-6 szt

-majeranek 2 spore garście (wiem, wiem,ale waga gramowa idzie dopiero z Allegro)

-pieprz czarny 1 łyżeczka

-pieprz ziołowy 1 łyżeczka

-papryka ostra 1 łyżeczka

-czosnek 5 ząbków

-sól około 2 niezbyt czubate łyżeczki (zaraz wyjaśnię)

-składnik dodatkowy ok 0,8 kg wymieszanej, przyprawionej na ostro...surowej kiełbasy, czyli

tego "chorizo" (i w nim jest jakaś porcja dodatkowej soli-wyjaśniłem)

 

Parzymy kaszę: 1 objętość kaszy, dwie objętości wody, plus łyżeczka soli. Zagotować

razem, dosłownie kilkadziesiąt skund pogotować i schować "w bety" (zawinąć w gruby ręcznik

i opatulić w jakąś kołderkę, po pół godziny gotowe. W tym czasie podsmażamy pokrojoną

w niewielką kostkę słoninkę (delikatnie) i dodajemy do tego posiekane cebule i także lekko

podduszamy na złoto. Podstudzić. Dodać do kaszy i wymieszac razem z surową kiełbasą i

przyprawami. Można teraz jeszcze doprawiać, przyprawiać , jak kto lubi.

W kiełbaśnice i parzenie 1/2h w 75-80C (nie wiem, czy to fachowo, ale działa).

Tak więc posumowując, za jednym bałaganem pikantna kiełbaska, chorizo i GRZYCZANKI.

Polecam spróbować.

 

Pozdrawiam Marek.

Czekamy na zdjęcia

[qmaras]

Witam ponownie, No próbuję zamieścić zdjęcia, niestety GRYCZANEK nie mam, ale chorizo udało się uwiecznić. Pozdrawiam Marek.

P.S. do admina chciałbym by tytuł tematu był taki jak w przesłanej wiadomości :-)

 

a i próby zamieszczenia zdjęcia też jakoś się nie kleją....hmmm

[jacinto]

qmaras, ja tez mialem problemy za zamieszczeniem zdjec. Robie to przez fotosik.pl, bez logowania. Ja sie zdjecie załaduje przeklejam podany link (ten w wersji miniatura na forum 500px) normalnie do tresci posta. Działa bez problemu

[Pacan Wojciech]

gmaras , jadlem podbny wyrob na Słowacji , czesciej jest robiony z ryzem , nazywaja to "HURKA " pisze fonetycznie , bardzo dobry , robia go przy kazdej "zabijaczce" - świniobicie .Pozdrawiam :grin: szkoda ze nie da sie otworzyc zdjec ani linku widocznie nie zamiscily sie.

[qmaras]

Chyba mi się udało zamieścić zdjęcia :-)