Impregnacja wieźby

[mtomaszko]

WITAM
mam mały dylemat czym i jak impregnować więźbę oraz podbitkę.
Wieźba dotrze do mnie na dniach... nie będzie impregnowana w tartaku z racji tego ze końce muszę ładnie poszlifować - będą widoczne po złożeniu więźby.
Myślę ze zrobię to następująco:
1. czyszczenie belek itp. papierem ściernym oczywiście na dł odpowiednie -wystające,
2. malowanie lub moczenie całych krokiew w bezbarwnym impregnacie np. http://www.altax.pl/produkty/impregnat- ... amon-c-30/
3.pomalowaniu boazerii i końcówek krokwi np. http://allegro.pl/sadolin-tinova-lakier ... 75025.html
jak znajdę w kolorze mnie interesującym odcień grafitu.
Może ktoś podpowie czy dobrze myśłę i jakie ewentualnie inne impregnaty ?

[pis67]

Jakie będzie drewno, czy prosto z tartaku? Na resztę pytań odpowiem później, punkt 1 i 2 dobrze. Trops chyba ma problem z Tinową, myślę, że są lepsze rozwiązania.

[inqubus]

Hi!!

 

Altax omijał bym szerokim łukiem  --miałem z tą firmą spory problem, produkty kiepskiej jakości- nie spełniły  swojego zadania-- zabezpieczone  altaxinem drewno  po kilku miesiącach pokryło się czarnymi plamami pomimo wilgotnosci drewna na poziomie 10%. Próba reklamacji nic nie dała -pracownicy dorabiają teorię do młotka, potrafią nawet wyprzeć się swoich dawniejszych opakowań na których jest instrukcja do której się stosowałem(obecnie instrukcja zmieniona). Ogólnie dobrymi środkami są te na bazie miedzi --wada to zielony kolor deski.

   A tradycyjnie kiedyś zabezpieczano  olejem  i pokostem   i domy  stoją po 150 lat i mają się ok.

[tato]

Jak możesz szarpnij się na SADOLIN, na Ataxinie ( Altaxie ) przejechałem się ładnych pare lat temu, szkoda kasy.

[mtomaszko]

DZIĘKI Koledzy, czytam różne opnie więc .....SADOLIN chyba wybiorę wiem ze dość drogi ale, mam jeszcze polecany http://trops.na.allegro.pl/tikkurila-impregnat-valtti-expert-z-woskiem-5l-i3573255685.html  ale on jest z woskiem więc nie wiem czy dobrze ??

Dodano: 08 październik 2013 - 07:26

Jakie będzie drewno, czy prosto z tartaku? Na resztę pytań odpowiem później, punkt 1 i 2 dobrze. Trops chyba ma problem z Tinową, myślę, że są lepsze rozwiązania.

tak prosto z tartaku.......Trops ???

Dodano: 08 październik 2013 - 07:33

albo jeszcze to http://allegro.pl/impregnat-do-drewna-kuprafung-3kolory-24h-i3585921044.html

[login]

Przeszlifowanie całęj więźby to nie lada wyzwanie, rozważyłbym zamówenie więźby która po przetarciu będzie strugana (ale tylko jeśli będą to elementy dekoracyjne, widoczne) - nie wiem jaki koszt jest tego. Ja mam zewnętrzny slup od ganku o przkroju 20x20 cm kóry w tartaku zamawiałem jako strugany. Mam drewniane tarasy i je oraz slup zabepieczam olejem do tarasów firmy sadolin, nic od 2 lat się nie dzieje - polecam produkty tej firmy, chodź do tanich nie należą. 

Jeśli więźba ma wyłacznie charakter konstrukcyjny to zaopatrzyłbym się w polerke lub szlifirkę na to tarcza z rzepem i papierem ściernym. Powodzenia

[mtomaszko]

Tak oczywiście że elektronarzędzia będą przy tym czyszczeniu niezbędne.

Widzę że większość z was poleca SADOLIN.

Dodano: 08 październik 2013 - 09:18

^{Tu znalazłem w dość dobrej cenie  http://allegro.pl/sadolin-base-impregnat-techniczny-do-drewna-5l-i3593333560.html}

[mtomaszko]

jeszcze Vidaron - co o nim  sądzicie? http://allegro.pl/impregnat-do-drewna-vidaron-9l-bezbarwny-i3581245017.html

[ziezielony]

Jeżeli prosto z tartaku to słabizna- "mokre" i ciężkie drewno...mało impregnatu przyjmie- nie ważne jakiego....

Jak w tartaku Ci nie przestrugają to se odpuść- szkoda roboty (strug, noże, szlifierka, tarcze, okulary, maski, ogólnie to zima idzie)...

Chyba, że dysponujesz strugarką....

-------------

Gładkie powierzchnie impregnowanych elementów- dużo mniej impregnatu zużyjesz

Powierzchnie "spod piły" więcej zużyjesz ale i tak warto...

-----------------

Do elementów niewidocznych- impregnat z tych zielonych w koncentracie - uważam, że Altax może być na równi z innymi.

Elementy widoczne- taras, barierki, meble.... od lat robię Tikurillą seria Valtti czy Vlatti - pomimo, że drogie świństwo* to warto

----------------

Albo wykop długi dołek (rynnę) - tak długi jak najdłuższy element więźby plus 20 cm. Dołek wyłóż 2x folią budowlaną (grubą)- stwórz wannę. Wkładaj do wanny elementy więźby. Wraz ze skracaniem elementów zasypuj.skracaj dołek- "pod" folią oczywiście

To co zostanie w wannie po robocie zlej do wiadra (przez gazę,szmatę) i trzymaj w pomieszczeniu, temp powyżej 0*C.

Zakładam, że konstrukcję postawisz i zadeskujesz/przykryjesz przed zimą ......2013/2014

Przed zakładaniem izolacji (termicznej) dachu resztę impregnatu do spryskiwacza sadowniczego, okulary i jazda z psiukaniem konstrukcji tyle ile wyda, aż będzie kapało

--------------------

Albo psiukać (wersja bezdołkowa) poszczególne elementy ile razy się da w możliwie długich odstępach czasu....narobisz się...

-------------------

Najważniejsze to, to złożyć, zabezpieczając strop i ściany....Pogadaj jeszcze w tym tartaku.... niech całość zaimpregnują a Ty sobie później końcówki postrugasz/poszlifujesz/oprawisz...

-------------------

Deski na podbitkę na docelowy kolor pomaluj "na dole" bo łatwiej

---------------

Grafitowy kolor mało "naturalny" do drewna- przedumaj jeszcze

Tak kombinuj, żeby się mało narobić

Życzę dobrej pogody

-----

* na tym portalu to można to różnie odbierać

[mtomaszko]

dzięki za informację

[karolszymczak]

na dzień dzisiejszy najlepszym środkie do imptegnacji drewna jest środek 3v3 drogi ale mercedes wśród środków konserwujących

[Kazik55]

Proponuję Fobos 2M 94M)  lub podobny w cenie ok 220 zł za 25kg. Zaimpregnowałem bardzo dużo drewna.. Impregnację należy powtarzać co kilka lat. Jeżeli chcesz więcej szczegółów proszę na PW

Edytowane 8 Października 2013 przez Kyzimol

[karolszymczak]

co pięć lat

[naginajka]

Też polecam TIKKURILĘ, faktycznie nie jest tania ale za jakość trzeba zapłacić.

Sadolin też chwalą ale jeszcze nie widziałem jak wygląda po 5-6 latach od położenia  

Najczęściej używanym środkiem do tego typu konserwacji jest stary, zacny DREWNOCHRON.

 

Co do obrobienia więźby to jakoś nie widzę problemu samemu zrobić, w sumie to same końcówki i ewentualnie 4 krokwie w całości które będą na zewnątrz budynku.

Mała strugarka, kątówka + papier ścierny, piła motorowa ew.  wyrzynarka do drewna (http://allegro.pl/wyrzynarka-bosch-gst-65-b-400w-professional-brzes-i3576727986.html) do zrobienia kam i jakiegoś wzorku i po temacie

[AquariusP]

Prawda o impregnacji powierzchniowej jest taka, że jest o na g... warta bez względu na to jaki środek zastosujemy.

Głębokość wnikania fungicydów lub innych środków w najlepszym wypadku (drewno suche - poniżej 12%) wyniesie 2mm w kierunku promieniowym.

W warunkach domowych/gospodarczych można zwiększyć głębokość penetracji poprzez ogrzanie suchego drewna, zwiększając ciśnienie par w światłach komórek, a następnie zanurzając je w chłodnym/zimnym impregnacie. Środek zostanie wtedy głębiej zassany. Jednak i tak nie osiągniemy większej penetracji jak na 3-4 mm.

Największym zagrożeniem dla  więźby dachowej, są larwy spuszczela. W przypadku impregnacji powierzchniowej z belek, krokiew, jętek mogą nam zostać wydmuszki. Jeżeli klimat się nam ociepli dojdą jeszcze termity, a wtedy klękajcie narody. 

Jedyną skuteczną metodą impregnacji jest impregnacja ciśnieniowa, gwarantująca penetrację fungicydu przez cały przekrój elementu. Wada to koszt zabiegu  i możliwość strat elementów, mogą pękać.

W przypadku drewna konstrukcyjnego rodzimych gatunków iglastych sosna, świerk impregnację ciśnieniową czy powierzchniową można w zasadzie zastosować tylko na drewnie sosnowym.

Drewna świerkowego nie impregnuje się. Dlaczego? Ponieważ podczas schnięcia większość jamek w ściankach komórkowych zostaje zamknięta utrudniając wnikanie płynów do światła komórki. Proces ten blokuje również rozwój degradacyjnych czynników biotycznych jak grzyby i  pleśnie (niestety chitynowce niewiele sobie z tego robią). Dlatego też np. drewniane sztachety świerkowe bez impregnacji i malowania mają się świetnie przez dziesięciolecia.

 

Podsumowywując.

Jeżeli impregnacja to tylko ciśnieniowa.

Impregnowanie powierzchniowe to strata czasu i pieniędzy.

Najważniejsze, drewno musi być suche (sezonowane, a nie prosto z lasu), bez widocznych chodników owadzich. Należy zapewnić prawidłową izolację przeciwwilgociową i wentylację więźby dachowej, a przetrwa dziesięciolecia.

 

A propos termitów.

Przed tym cholerstwem nasze drewno zabezpieczy jedynie impregnacja ciśnieniowa środkami na bazie arsenu.

Spalenie takiego drewna da nam kupkę popiołu z arszenikiem

[mtomaszko]

 

To teraz to mam już na maxa namieszane )) ale chyba :

1. wieźna dachowa - pomaluje impregnatem TIKKURILA VALTI ,dlaczego-  wydajny i w przyzwoitej cenie jak na jakość

2. podbitka - jakierobejca ( i tu jeszcze mam dylemat czym ,albo SIGMALIFE albo VIDARON albo FOBOS ....

 

[ziezielony]

 

 

Najważniejsze, drewno musi być suche (sezonowane, a nie prosto z lasu), bez widocznych chodników owadzich. Należy zapewnić prawidłową izolację przeciwwilgociową i wentylację więźby dachowej, a przetrwa dziesięciolecia.

--------------------

normalnie.... Akademia Dziadka

[mtomaszko]

No akademia na całego

[mtomaszko]

No i nadal mam dylemat , tzn na pewno boazerię i części wystające więźby czy płatew pomaluje SIGMALIFE DS ACRYL ,ale nadal nie wiem jeszcze czym zaimpregnować pozostałą część więźby, wacham się pomiędzy b.drogim V33 a FOBOSEM oraz KUPRAFUNGIEM P .....Może coś mi jeszcze doradzicie szanowni koledzy.

[TINEK]

Witam

 

Ja jestem zwolennikiem impregnatów na bazie miedzi, swoją wieźbę impregnowałem Kuprafungiem

 

Więźbę zamówiłem w tartaku czterostronnie struganą, a widoczne elementy "jechałem" szlifierką kątową z papierem ściernym na rzep.

 

Wystające części więźby i nadbitkę malowałem "na kolor" impregnatem koloryzującym.

Zgłębiałem temat i fachowcy mi odradzali preparaty tworzące powłokę, czyli lakiery, lakierobejce z tego powodu, iż jak trzeba będzie przeprowadzić renowację to konieczne będzie usunięcie starej powłoki, a to wiadomo jest pracochłonne, polecali preparaty nie tworzące powłok, czyli właśnie impregnaty barwiące lub środki z woskami. Przy renowacji wyczyścić z kurzu i można nałożyć kolejną warstwę

Tutaj możesz zobaczyć moją nadbitkę malowaną impragnatem barwiącym

 

pozdrawiam

[pis67]

O czym ten temat jest, bo nie ogarniam intencji doradców?   Gość napisał:

 

 

 

 

tak prosto z tartaku.....

 

 

 

To teraz to mam już na maxa namieszane )) ale chyba : 1. wieźna dachowa - pomaluje impregnatem TIKKURILA VALTI ,dlaczego- wydajny i w przyzwoitej cenie jak na jakość 2. podbitka - jakierobejca ( i tu jeszcze mam dylemat czym ,albo SIGMALIFE albo VIDARON albo FOBOS ....

 

Drewno prosto z tartaku, o stosunkowo wysokiej zawartości wody, która musi odparować, stosowanie impregnatów rozpuszczalnikowych w tym momencie bezsensowne. W tym momencie stosujemy impregnację, która zabezpieczy drewno przed działaniem grzybów, pleśni i technicznych szkodników drewna, stosując środki na bazie wody, które głęboko penetrują w głąb drewna. W warunkach domowych można wykonać to metodą oprysku, malowania czy kąpieli.

 

 

 

Proponuję Fobos 2M 94M) lub podobny w cenie ok 220 zł za 25kg.

 

Fobos jest dobrym środkiem, ostatni rzadko stosowany, ze względu na korodujące działanie(blachodachówka). 

W pierwszym etapie należy zastosować koncentraty impregnatów, które są stosunkowo niedrogie i zapewniają podstawową ochronę.   Dwa przykłady obrazkowe.

 

https://www.google.pl/search?q=drew-mix&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=lYptUqCJBsndsgae7oCwCg&ved=0CFEQsAQ&biw=1920&bih=944

 

https://www.google.pl/search?q=drew-mix&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=lYptUqCJBsndsgae7oCwCg&ved=0CFEQsAQ&biw=1920&bih=944#q=boramon+c30&tbm=isch

 

To tyle  na dziś.... lekcji

[mtomaszko]

Witam

 

Ja jestem zwolennikiem impregnatów na bazie miedzi, swoją wieźbę impregnowałem Kuprafungiem

 

Więźbę zamówiłem w tartaku czterostronnie struganą, a widoczne elementy "jechałem" szlifierką kątową z papierem ściernym na rzep.

 

Wystające części więźby i nadbitkę malowałem "na kolor" impregnatem koloryzującym.

Zgłębiałem temat i fachowcy mi odradzali preparaty tworzące powłokę, czyli lakiery, lakierobejce z tego powodu, iż jak trzeba będzie przeprowadzić renowację to konieczne będzie usunięcie starej powłoki, a to wiadomo jest pracochłonne, polecali preparaty nie tworzące powłok, czyli właśnie impregnaty barwiące lub środki z woskami. Przy renowacji wyczyścić z kurzu i można nałożyć kolejną warstwę

Tutaj możesz zobaczyć moją nadbitkę malowaną impragnatem barwiącym

 

pozdrawiam

No pięknie to wygląda gratuluję...Mnie namawia kol na ten lakier Sigmy , a znów odradza na bazie wosku.......

No nic puki co zamówiłem FOBOS 4M i przymierzam się do Sigmalaife ds. Acryl + podkład VS Acryl.

 

Dodano: 28 październik 2013 - 11:19

 

 

Fobos jest dobrym środkiem, ostatni rzadko stosowany, ze względu na korodujące działanie(blachodachówka). 

W pierwszym etapie należy zastosować koncentraty impregnatów, które są stosunkowo niedrogie i zapewniają podstawową ochronę.   Dwa przykłady obrazkowe.

 

producent twierdzi inaczej

[mtomaszko]

 

 

Tutaj możesz zobaczyć moją nadbitkę malowaną impragnatem barwiącym

 

pozdrawiam

A jaka nazwa Twojego koloru ?

[pis67]

i przymierzam się do Sigmalaife ds. Acryl + podkład VS Acryl.

Tak i mamy mały problem - lakierobejca akrylowa -wiesz zapewne co to oznacza.

 

producent twierdzi inaczej

Nie jestem producentem, ale już trochę mam styczność z branżą budowlaną i zapewniam Cię, że w warunkach dużej wilgotności sól działa korodująco na wszelkie metale mające styk z powłoką impregnowaną, powinieneś zapytać dekarzy, może Zico, zajmuje się dachami Ci podpowie z praktyki, co się dzieje z gwoździami papowymi po kilku latach lub z zszywkami, kiedy nie stosujesz deskowania tylko membrany wysoko-paroprzepuszczalne.

 

Cytat producenta:

 

FOBOS M-4 jest przeznaczony do impregnacji drewnianych elementów budowlanych znajdujących się wewnątrz budynków. W szczególności służy do zabezpieczania więźby dachowej, drewnianych elementów podpodłogowych, drewnianych ścian konstrukcyjnych i działowych oraz konstrukcji nośnych z drewna. Na zewnątrz może być stosowany bez kontaktu z gruntem, w warunkach ochrony zaimpregnowanych powierzchni przed oddziaływaniem wody i opadów atmosferycznych powodujących jego wymywanie. FOBOS M-4 może być użyty w budynkach, a także pomieszczeniach przeznaczonych do magazynowania żywności i obiektach przemysłu spożywczego, jednak zabezpieczone elementy nie mogą się stykać bezpośrednio ze środkami spożywczymi.

 

Przeczytaj dokładnie.

 

 

A tu link propozycja wykończenia na zewnątrz, stosunkowo wysoka jakość, za przystępną cenę :

http://www.sadolin.pl/index.cfm/produkt/info/sadolin-classic-hp-impregnat-powlokotworczy

 

 

Przez następne dwa tygodnie możesz codziennie otrzymywać propozycję zabezpieczenia zewnętrznych elementów więźby dachowej różnymi środkami, wszystko zależy od kasy.

[TINEK]

 

 

 

Tutaj możesz zobaczyć moją nadbitkę malowaną impragnatem barwiącym

 

pozdrawiam

A jaka nazwa Twojego koloru ?

 

kolor nie miał nazwy tylko numer, nie dopisałem, że ten impregnat jest wodny (Sikenns)

błazeria nie prosto z tartaku tylko suszona

więźba z tartaku, trochę przesuszona w warunkach naturalnych (3 miesiące w przewiewnym miejscu, z góry okryta)

Ja jestem z efektu zadowolony, po 6 latach nie widzę zmian

 

życzę trafnego wyboru i pozdrawiam