Nie ma głupich pytań, mogą być tylko głupie odpowiedzi.
Mam nadzieję że moja taką nie bedzie
A oto moje pytania :
-Jak nastrzykuję się mięso , strzykawka/kilka ukłuć/jedno zwykła z apteki ?
Z apteki może być za mała i z małą igłą która nie poradzi sobie z solanką
-Nastrzyk robi się z tej samej zalewy co do mięsa ?
Tak.
-Czy mięso z marketu nie będzie profanacją domowego wyrobu ?
Może się okazać że już ktoś go nastrzyknął, ale nie tym co chcielibyśmy.
Odradzam
-Czy kupując większą ilość mogę część zamrozić ?
Najlepiej jak zamrozisz świeże mięso a potem rozmrozisz i zapeklujesz.
-Peklować mogę tylko małe ilości w lodówce a reszta po rozmrożeniu czy będzie zjadliwa ?
jw
-Próbny rozruch wędzarni pokazuję temperaturę 40 stopni czy to nie za mało ?
Mało
-Uchylenie drzwiczek paleniska powoduje rozpalenie się i temperatura wzrasta nawet do 100-120 stopni, czy taki chwilowy skok temp. nie zaszkodzi ?
Zaszkodzi
-Czy zrębki wędzarnicze mają jakąś przewagę nad drewnem typowym ?
Zrąbki używasz przy wędzarni z dymogeneratorem lub jako dodatek do drewna którym dysponujesz.