Skocz do zawartości

gtm

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gtm

  1. gtm

    Mój autoklaw

    Ja kupiłem ten, bo nie lubię odkrywać Ameryki. Papcio kupił sprawdził, stwierdził że to jest to. Pokazał fotki, kolejność obsługi. Kupiłem ja, sprawdziłem. Wierząc Papciowi, nie popełniłem błędu. Prosta obsługa, zamyka się przez przekręcenie pokrywy, zawór bezpieczeństwa dostosowany do założonego ciśnienia, bez kombinacji. Pełne bezpieczeństwo. Te z multum śrub na na obwodzie, wymagają precyzyjnego dokręcania, co komplikuje obsługę. Dla mnie odpada. Jak dla emeryta, był to spory wydatek, ale jestem za biedny, żeby kupować tanie rzeczy. Jeden kupiłem za 300, naszukałem się manometru, tokarza, sam też musiałem się nakombinować, po to by stwierdzić że w sumie wyrzuciłem prawie 500 zł. Szybkowary z pokrywą mocowaną poprzeczką, do ciśnienia 15 Psi, się nie nadają. Idealny szybkowar, to szybkowar Marka z Bielska, prosty, sam się uszczelnia, pojemny, stalowy, można powiedzieć wieczna gwarancja. Wart tej ceny, Ale dla mnie za drogi. sverige2, zrobisz według swojej możliwości finansowej. Ja wyraziłem swoją opinie, i powody decyzji kupna właśnie tego. Decyzja należy do Ciebie. gtm
  2. gtm

    Mój autoklaw

    Fotki poniedziałkowego pierwszego "konserwowania", w nowym szybkowarze kupionym na e-bay-u Wołowina mielona, gotowiec z molocha - 2,40 kg Peklowanie na sucho - dwie doby Peklosól - 19 g/kg Pieprz mielony - 4 g/kg Czosnek mielony - 10 g na 2,40 kg gtm.
  3. gtm

    Mój autoklaw

    Dobry wieczór. Wzorem Papcia, kupiłem szybkowar (autoklaw) amerykański. Teraz zbieram przepisy na konserwy mięsne, z gotowego mięsa mielonego wołowego, Takiego z molochów. Proszę o takie przepisy. Zbieram też przepisy na konserwy obiadowe. Ponieważ jestem bardzo wygodny, po prostu leń, to wymyśliłem coś takiego. Porcję mrożonej zupy jarzynowej, "barszczowej", daję na patelnię, dodaję cebulę, słoninę, ziele angielskie, liść laurowy i konserwę mięsna wołową zrobioną z gotowca i doprawiam do smaku Kucharkiem. Całość duszę pod przykryciem do miękkości. Taki miszmasz jest smaczny, do zjedzenia. Posiada jedną genialną zaletę, nie jest to typowa zupa. Bo jak wiadomo po zupach się tyje. I tutaj prośba. Takie "danie" chcę zrobić jako konserwą obiadową w słoiku (puszce). Ale wszystko musi być surowe, wymieszane. Jarzynę i wszystkie inne składniki bez problemów da się wymieszać, ale problem z mielonym mięsem. mięso ma być surowe nie z konserwy. Czy ktoś wie co dodać by mielone peklowane surowe mięso się nie kleiło, było "sypkie" i dało się równo rozprowadzić w mieszaninie. Mnie się udało takie zrobić, ale mięso jest tylko formie kulek, "klopsików". Dla mnie lenia, za dużo roboty i dużo sprzątania po robocie. Bardzo proszę podpowiedzcie, może co innego z tych samych składników. Coś prostego, bo prostota cechuje największe pomysły. (William Golding) Za wszystkie podpowiedzi i porady będę wdzięczny, Za "nie da się" też. Bo: Wiadomo że taki pomysł jest nie do zrealizowania. Ale żyje sobie jakiś nieuk, który o tym nie wie. I on właśnie dokonuje tego wynalazku. Albert Einstein gtm
  4. gtm

    Przywitanie

    Dobry wieczór. Nie jestem tu nowy, ale przez problemy z odzyskaniem hasła, zarejestrowałem się inaczej. ale z nowym nickname "gtm" Witam ponownie gtm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.