Skocz do zawartości

Surowy

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Brynica

Osiągnięcia Surowy

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą
  • Pierwsza rozmowa

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Dziękuję za informacje, mięso wygląda naprawdę dobrze, zapach dobry, żadnych zmian koloru. Sądzę, że przyczyną były przyprawy. Zamiast peklować w solance z dodatkiem wywaru z przypraw, sypnąłem do gotowej solanki parę dodatków, sądziłem, że suszone zioła nie powinny stanowić problemu. Jednak jak piszą Doświadczeni, to błąd. Mięso dokładnie umyłem, wykąpałem 4h w nowej solance, wszystko ociekło przez noc i chyba spróbuję wędzenia.
  2. Dzięki, wprawdzie mięso wygląda pięknie, ale jak jest ryzyko, a nawet jeśli nie jest pełnowartościowe, to jaka różnica kupić jakieś ścierwo w markecie, potrzebowałem bodźca, żegnaj wędzonko
  3. Wiem, że na temat solanki i jej koloru, konsystencji, zapachu, czy się popsuła czy nie, czy dodawać przyprawy czy nie, już trochę napisano. Z opracowań teoretycznych wynika że śluzowatość solanki do ewidentny objaw rozpoczynających się procesów gnilnych. Ale jak zapytać praktyków to mamy info: jak nie śmierdzi, nie ma piany, nie przejmować się, jest ok, ewentualnie wymienić solankę. Pytanie mam jedno, czy jak jest śluz, to nie kombinować, pogodzić się ze stratą wyrzucić mięso, czy rzeczywiście jest bezpiecznie i można spokojnie wędzić? - szczerze mówiąc przeglądnąłem forum i nie znalazłem na to pytanie odpowiedzi, a przypadek taki mam pierwszy raz (pierwszy raz dodałem przyprawy...)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.