Witajcie, Postanowiłem zagłębić się w tajemnice domowego wędzenia. Okazało się że na wsi kilka lat temu wędzarnie wybudował dziadek. Myślicie że w myśl dzisiejszej technologii wędzarnia się nada ? Mam pytanie odnośnie samej budowy: - Beczka na dnie wycięty ma otwór i stoi na 4 cegłach. Nie jest niczym przykryta ani przysypana - jest dostęp do powietrza. Czy należy ją czymś uszczelnić np. piachem etc? - Do przykrycia będę używał worka jutowego - czy jest na to lepszy pomysł ? Przy wędzeniu worek powinien zmoczony wodą ? - Czym najlepiej zakryć palenisko ? PS. rozpaliłem palenisko żeby sprawdzić czy beczka jest sprawna - jeszcze nic nie wędziłem