Witam szanownych fachowców. Fajniutkie forum i strasznie dużo informacji i zawodowców. Chciałem spytać odnośnie ww kiełbaski. Raz robiłem takowa i wyszła pyszna tylko że to było końcem zimy. Teraz wisi ok tygodnia i wyszła bialozielona pleśń. Umyłem solanka i wysuszylem ręcznikiem i włożyłem do lodówki bo w piwnicy już za ciepło się zrobiło. Standardowo zrobiłem z szynki i łopatki mielonej oraz słoninki. Przyprawy sól i peklosol, pieprz i czosnek z cukrem. Czy ta pleśń jest szkodliwa? Wiem że szczepicie jakimiś odpowiednimi gatunkami a tu sama z siebie wyszla. W zapachu jest lux jak salami sklepowe takie.podpowiedzcie coś? Czy za dużo cukru i za ciepło?