Witam! Potrzebuję pomocy. Pekluje mięso 6 dzień i drugi raz takie coś mi się zdarzyło. Mianowicie mięso kupione w sieci na "D" jakoś dziwnie zaczęło się peklować. Najpierw delikatnie bladło, a teraz zbrązowiało miejscami wręcz. Czy mogło się tak stać przez "sekret dziadka Feniksa" na 4kg dodałem jedną łyżeczkę tej przyprawy. Co do solanki to tak: 2.0l wody, 16g saletry, 35dkg soli kuchennej. Nastrzyk wykonałem i to dość obficie. Solanka ładnie pachnie, mięso nie ma przykrego zapachu jest normalny lekko ziołowy od wyżej wymienionej przyprawy, a wizualnie nic nie "ślimaczeje. Jeśli chodzi o naczynie to garnek emaliowany, mięso dociśnięte talerzykiem żeby nie wystawało, z góry przykryte folią i pokrywką. Robiłem już z 20 razy i zawsze było fajne różowe, teraz pokusiłem się dać tą przyprawę i sama solanka miała delikatnie brązowy kolor od tego. Czy to mogło być to czy coś innego spaprałem. Przekroiłem dla testu kawałek boczku i w środku jest czerwony, natomiast po upieczeniu mięso jest w smaku słone z delikatnym posmakiem ziół. Wygląda to u mnie identycznie jak na zdjęciu znalezionym w Internecie, które pozwolę sobie zamieścić, może troszkę miejscami jest bardziej blade, przezroczyste. Zaznaczam, że raz już mi się tak stało (za drugim razem jak robiłem mięcho), wszyscy przeżyli jedynie szynka miała na końcu małe oczko i tego teraz się najbardziej obawiam... Dzisiaj podeślę zdjęcia mojego autorstwa przed wędzeniem pozdrawiam.