Witam wszystkich. Wczoraj było moje pierwsze wędzenie. Wędzarnie zrobiłem drewnianą już dwa lata temu teraz poczytałem forum i wędze ale miałem przygodę z tym wędzeniem. Mięso zapeklowane,obsuszone na powietrzu,wędzarnia nagrzana i jeszcze trochę obsuszylem mięso w wędzarni.Wędzenie na gorąco w temperaturze 50-60 stopni,3 godziny wędzenia bukiem. Otwieram wędzarnie kolor mięsa piękny,no to wkładam termometr w najgrubszy kawałek mięsa i pokazuje mi 34 stopnie. Ok podnoszę temperaturę do 90 i jeszcze mi schodzi 2 godziny zanim osiągnie mięso temperature 67 stopni. Wyciągam mięso i jest bardzo czarne,okazało się ze chiński termometr elektroniczny się zepsuł i pokazuje o 24 stopnie mniejszą temperature. Schab jest dobry w smaku i kruchy,baleron był parzony i też dobry. Po wędzeniu zacząłem czytać forum i chyba mam żle zrobioną wędzarnie. Wędzarnia szczelna drewniana szer 55x55 wys 80 u góry otwór który mogę regulować 12x12 cm rura od paleniska 1,2 metra i chyba największy problem palenisko. Rura o średnicy 35 cm i długości 40 cm z drzwiczkami które mogę szczelnie zamknąć. Temperature regulowałem drzwiczkami od paleniska. Teraz się zastanawiam czy jeśli wędliny wyszły dobre w smaku to jest wędzarnia dobrze zrobiona czy tylko mi się tak udało że są dobre bo czytałem ze przy wędzeniu nie można całkiem zamykać paleniska a ja zamykałem na chwile i otwierałem żeby utrzymać temperature. Nie wiem jak wstawić zdjęcia bo wysłałbym jak to wyglada.