Witam, Przepraszam jeżeli uraziłem, miałem na myśli bardziej humorystyczna nazwę. Nawiazując do Twojego pytania to do krakowskiej poszła łopatka ( z tego wybrałem jakieś 1,6 kg czystego mięsa które poszło na szarpak.) Reszta mięska poprzerastane, również z łopatki, mielone na oczku najmniejszym wiec chyba 2 albo 3 mm. Miałem tez trzecia porcje czyli troszkę podgardla, kawałek słoniny i resztka łopatki - części tluste. Ta porcje niemiłemu dwa razy na najmniejszym oczku. Zapomniałem dodać ze pozostałe dwie porcje mięsa to 3,4 kg. Po ponad ciut ponad 24h peklowaniu na sucho zmieniłem wszystko i ile dałem radę tyle wyrobiłem ale mięso nie było tak kleiste jak powinno być. Farsz nabiałem w osłonki białkowe fi10 i zostawiłem 12 h do wyschnięcia i osadzenia. W kolejnym etapie wędzidłem, już nie pamietam ale jakieś 4-6 h do max 60 st i przy otwartym kominie w wędzarni borniak. Jutro będę robił ponownie śląska wiec zwrócę uwagę na wyrabianie i zdam relacje. Dzięki za odp. Pozdr Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk [Dodano: 27 gru 2021 - 21:02] Dziękuje za odp. Moczę trochę dłużej przed nabicie, jakieś 45 min i w zwykłej wodzie. Czy roztwór wody z solą może być lepszy? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk