Wątek o schinkenspeck nie jest jakoś bardzo długi. Może warto przeczytać chociaż kilka pierwszych stron? Wydaje mi się, że na siłę chcesz zmienić ten przepis, (zmniejszyć ilość soli, wyeliminować moczenie) czyli chcesz eksperymentować. Ja tylko powtórzę, żeby uspokoić własne sumienie: wg mnie 35g/kg soli i brak moczenia oznaczają, że wyrób powinien zostać poddany długiemu dojrzewaniu w kontrolowanych warunkach komory do dojrzewania. Może się okazać, że 10 dni peklowania, kilka dni w lodówce i kilka dni wędzenia nie wystarczą. Może coś z tego wyjdzie a może nie? Może będzie bezpiecznie a może nie? Ale to tylko moje zdanie. Ja nie chcę eksperymentować, ten wątek jest tak długi ponieważ wyrób wygląda doskonale i pewnie świetnie smakuje, ale przepis nie jest ustandaryzowany i nieprecyzyjny- stąd pytania mniej doświadczonych jak ja. Ja nie wiem ile soli może przyjąć mięso i czy jest jakiś limit soli, powyżej ilości której jej większa ilość niczego nie zmieni i ewentualne moczenie jednakowo zniweluje jej zawartość w mięsie, stąd moje pytanie o ilość soli. Podpowiedź kolegi wyżej 35g/kg mięsa bez moczenia jest precyzyjnym określeniem, wydaje mi się, że peklowanie na sucho z zastosowaniem stałej ilości peklosoli bez sypania soli "na oko" i moczenia pomoże ustalić stałą, powtarzalną recepturę. Chyba, że dzięki moczeniu coś się dzieje dodatkowego z mięsem- jakiś proces poza wyciąganiem z niego soli. Po prostu nadmierne solenie jedynie po to, żeby później moczyć wydaje mi się- AMATOROWI- niepotrzebne, stąd pytania, a co do ewentualnego niedopeklowania to mam zamiar peklować kawałki ~750g przez 5-7 dni jak w przepisie