Skocz do zawartości

Tomasz102

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tomasz102

  1. Przypomniał mi się epizod z przeszłości z antybiotykami i historia była taka, że brałem mleko krowie przez dłuższy czas od takiego jednego rolnika i wszystko było ok. dobra jakość i od pewnego momentu w sfermentowany mleku pod powierzchnią serwatki na skrzepie zaczął się wytrącać śluz (taki gumowaty glut). Rolnik mówił, że krowa się będzie cielić więc pomyślałem, że może to jest przyczyną, i że to chwilowe więc się nie odzywałem. Ale nie było to chwilowe, było tak przez kilka tygodni więc mówię, że z mlekiem coś jest nie tak, pytam czy jest inne jedzenie, nie było, ale się okazało, że krowa ocieliła się przedwcześnie, był weterynarz i dał krowie antybiotyk. I to było prawdopodobnie przyczyną pojawienia się śluzu, ale nic takiego jak kulki powietrza pod powierzchnią śmietany nie było. Nie przesądza to, że powietrze pod śmietaną w tym przypadku nie może być skutkiem jakichś leków, ale w tym wcześniejszym przypadku z mlekiem krowim po antybiotykach czegoś takiego nie było, jedynie ten śluz. A w tym kozim mleku co jest powietrze pod śmietaną jak na razie śluzu nie ma, ale zwrócę na to uwagę za kilka dni bo na razie jeszcze się fermentuje.
  2. Jak pisałem wcześniej mam doświadczenie w podstojowym zbieraniu śmietany i fermentacji mleka. Robiłem ze wszystkimi mlekami (z różnych źródeł i różnych rodzajów: krowich, kozich) tak samo i takie coś pierwszy raz widzę. Z tego wynika, że to o co pytasz nie powinno być tego przyczyną. Niedługo po udoju mleko wlewam do niskiego naczynia (wysokość mleka ok. 2 cm). Powinno być schłodzone do 13 st.C, ale realnie mam trochę więcej (w chłodziarce zrobionej z zamrażarki z zewnętrznym termostatem, który utrzymuje pożądaną temp.). W ten sposób chłodzone jest przez ok. 24 godz. Następnie wystawiam do temp. domowej, czekam około kolejną dobę żeby mleko pod śmietaną się ścięło (dzięki temu łatwiej zebrać śmietanę) i wtedy ją zbieram.
  3. Mleko kupiłem pierwszy raz na próbę i taki otrzymałem efekt. Jak będę następny raz to pokarzę foto. rolnikowi i zapytam czy były podawane jakieś leki i jaka jest jego zdaniem przyczyna tego. Mam doświadczenie w fermentowaniu różnych mlek i pierwszy raz coś takiego widzę. Jest to mleko kozie. Rolnik mówił od razu, że jest mało śmietany. Jak zobaczyłem to co na foto. pomyślałem, że może z mleka została odwirowana śmietana i zostało napowietrzone i stąd te kulki powietrza pod śmietaną. Z mleka otrzymałem 1,2% czystego tłuszczu (zebrałem śmietanę, zrobiłem masło i je sklarowałem). Myślę, że mleko może mieć realnie do max 2% tłuszczu. Niestety nigdy nie miałem do czynienia z wirówką i nie jestem w stanie zweryfikować czy kulki powietrza pod śmietaną mogą być skutkiem wirowania. Czytałem o wirowaniu piszą, że napowietrza, ale też, że redukuje z mleka tłuszcz do 0,1% i to się nie zgadza z moim podejrzeniem, że było wirowane, bo otrzymałem 1,2%, a realnie ma trochę więcej bo domowymi sposobami nie da się wyciągnąć całego tłuszczu. Zastanawiam się czy wirówkę można regulować tak żeby zostawiała trochę śmietany? Jak myślicie te kulki powietrza mogą być to efektem wirowania?
  4. Tak to wygląda. W śmietanie nie było powietrza.
  5. Jaka wg. Was może być tego przyczyna? Mleko niedługo po udoju schłodzone do temp., w której najlepiej zbiera się na powierzchni tłuszcz - śmietana i pod jej powierzchnią zebrały się kulki powietrza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.