Balbina35

Nie wiem czy to tylko moje odczucia smakowe,ale raz jak robiłam parówki zaczęły mi się rozrywać te cieniutkie baranie, więc z braku jelit musiałam resztę farszu wsadzić do najcieńszych wieprzowych (chyba 26 ) i parę nadziałam do kolagenowych cienkich , bo miałam w zapasie kupione w razie "wu".W tych wieprzowych wyszły takie troszkę cieńsze serdelki, ale już zupełnie inne były w smaku, a te z kolagenowej to najgorsze były, a farsz ten sam.Nie wiem od czego to zależy,ale chyba od fi przekroju, może do grubszych słabiej dym przenika.Dla mnie najsmaczniejsze te cieniutkie wyszły,ale może ja coś źle robiłam

Jestem ciekawa jak te zatubowane będą schodzić na lejek

Tak, już właśnie oglądałam takie trzy pręty zlutowane albo zespawanie,nie wiem 🤔, zaskoczyło mnie takie ustrojstwo, a jak może ułatwić proces naciągania flaczka 🤣

Dzięki 👍, jak miksowanie farszu w "wojowniku" się sprawdzi, to na pewno dokupię, bo do tej pory z większym kalibrem wieprzowych jelit ,to bez problemu,ale ostatnie naciąganie cienkiego to jakaś porażka,same supły mi się porobiły i co chwilę się rwał przy nakładaniu na najcieńszy lejek😬,a może też natrafiłam na jakąś felerną partię 🤔

No to super,ja też z olx-a , obawiałam się,bo jakoś sprzęt to zawsze wolę nowy kupić, "niemacany" , ale się udało,sprawny, działa i jak nówka wygląda 😁.Teraz tylko czeka na pierwszy test parówkowy😉.Jelita baranie tubowane już też wczoraj dotarły, pierwszy raz takie kupiłam,bo poprzednie były zwykłe luzem we woreczku,zobaczymy jak te pójdą na lejek 🤔,więc........ niedługo do boju "wojowniczego"😋

I wyżyć się można 🤣😂

Dzięki za podlinkowanie 👍

A w którym pojemniku najbezpieczniej kruszyć ten lód,bo wczoraj ściągnęłam polską instrukcję i jest wytłuszczonym drukiem, że maszyna nie służy do kruszenia lodu, będzie mi szkoda ją rozwalić na lodzie, może bezpieczniej lód w szmatę i młotkiem potraktować 🤣

Oooo dobrze wiedzieć, a mam pytanko : zdarzyło się już komuś, żeby noże pękły i odłamały się od tego jakby trzpienia? I jeszcze jedno:czy ktoś próbował już je ostrzyć jak się stępią?

Tak,tak,wiem, dzięki,już robiłam parówki dopóki nie zajechałam dwóch ręcznych blenderów 😬,chłodzę zmielone mięso w zamrażarce do 0 stopni i wodę też, aż na powierzchni ścina się lód, w ten sposób podczas blendowania ręcznym temperatura podchodziła do 10-12 stopni, zobaczę jak w Ninja będzie rosnąć temperatura🧐😉

Gdybym nie uwędziła w minioną sobotę trochę mięcha, to pewnie już bym tupała przy parówkach, poczekam spokojnie , przygotuję się materiałowo i mentalnie, i ruszę do boju 🤪, muszę jeszcze baranie jelita ściągnąć do domu, bo te co mam to starawe mogą już być 🤔

Dzięki, będę działać za jakiś czas , choć już nie mogę się doczekać jak się "wojownik"sprawdzi 😁

Podjęłam decyzję i Ninja już w domu 😂 Dzięki tytan58 za linka 👍, właśnie jego zgarnęłam i jest już w domu w super stanie👍.Na próbę kręcenia parówek niestety muszę poczekać jakieś 2-3 tygodnie,bo w miniony weekend było wędzenie:szynki, kiełba i boczek , więc chwila przerwy musi być 😂

Dzięki, zobaczę 👍, choć jakoś nie mam zaufania do tych powystawowych 🧐

No i już jest jakiś konkret, dzięki, mam teraz o czym myśleć 😉😝

2-3 kg na raz, bo mrożone już przetestowałam, nie są dobre, a co sądzisz o tym kutrze miskowym ,czy obroty i moc silnika wystarczą, żeby tą emulsję parówkową osiągnąć? A $ wcale nie mam za dużo 😉

Wędzę od 4 lat i od tego czasu nie kupuję wędlin w sklepie, tylko od czasu do czasu kupię parówki, a raczej serdelki i surową polską od czasu do czasu, bo niestety nie opanowałam techniki jej uwędzenia, że y mi smakowała

Przepraszam, błąd literówki

Wędzę średnio co 3 tygodnie, na przemian wędliny i ryby na zimno, chętnie dorzuciłabym do stałego wędzenia parówki, tylko problem z kutrowaniem.Ten kuter z linku za 2,5 tysia to jeszcze jakoś przełknę, bo za ninja już patrzyłam ok 800 zeta

Witam wszystkich zadymiarzy😁 Podłączę się też pod temat kutra, robiłam już kilka razy parówki i kutrowałam blenderem ręcznym,ale po spaleniu nowo zakupionego, zarzuciłam robienie parówek.Teraz zaczęłam myśleć o zakupie kutra, mam jeden na oku, ale chętnie posłucham doświadczonych osób co o nim sądzą, bo po wpisach tutaj nie wiem czy warto, może jednak lepiej kupić tego Ninja BN 800eu niż przepłacać i nie osiągnąć oczekiwanej korzyści.https://allegro.pl/oferta/kuter-gastronomiczny-1360-obr-min-5-l-royal-catering-15103176372