Witam, Dziadku, ja zawsze daję cukier do mieszanek peklujących - bez względu na porę roku. I na prawdę nie patrzę czy to jest luty, czy czerwiec. Poza tym ja krótko pekluję - od 2 do 4 dni. Potem po uwędzeniu jeszcze szybciej zjadamy. :smile: Powiem tak: trzymam się Twoich wskazówek, które są jakby zbieżne z procedurą używaną jeszcze przez mojego Tatę. Tata np. saletry nigdy nie dawał (ze względu na moją Mamę), natomiast cukier zawsze - raz więcej raz mniej, ale zawsze. Ja ostatnio używam peklosoli, co jakby jest także zbieżne z Twoją filozofią, z tym, że daję jej o połowę mniej, lub o 1/3 mniej. Pozdrawiam serdecznie: Ryszard :smile: :smile: :smile: Ps. Za Twoją radą (za co dzięki) kupiłem w aptece strzykawę 100 ml za jedyne 3,50 PLN :lol: :lol: :lol: