Skocz do zawartości

Leśny dziadek

Użytkownicy
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    Błonie k/Piątku

Osiągnięcia Leśny dziadek

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwsza rozmowa
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Kiełbasa Szlachty-2 tygodnie później. Właśnie z lodówki wyjechał ostatni kawałek. Wnioski po (ok.) 2 tygodniach-kiełbaska jest jeszcze lepsza niż świeża, smak pięknie się wyrównał, kroi się bez problemów, kolorek i wszystkie inne cechy bez zarzutu. Kto nie próbował-szczerze polecam. Ukłony dla Szczepana.
  2. Leśny dziadek

    Grzybobranie

    Maślaczki są super, jak są w occie w słoiczku, ale obieranie-chyba za karę...
  3. Dzięki za miłe słowa-w "urodzie" wyrobu duża zasługa wiedzy zgromadzonej na tej stronie-czyli również WASZA zasługa. Pozdrawiam.
  4. Przy dobrym towarzystwie-dlaczego nie ? :grin:
  5. Leśny dziadek

    Mleko

    Kolego-mówi się:jestem za niski do swojej wagi :grin: Z pozostałymi uwagami zgadzam się-najlepszym przykładem efektu "nowoczesnego" sposobu odżywiania się są Amerykanie. Tam dopiero przemysł farmaceutyczny i gabinety odchudzania trzepią kasiorę.
  6. Leśny dziadek

    Mleko

    Jest też powiedzenie : śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, kolację oddaj wrogowi. :wink: ps. co by nie odchodzić od tematu-na śniadanie może być mleko :smile:
  7. Mam wędzarnię murowaną, podłączoną do komina-więc zawiesiłem mięska wieczorem, przy otwartym szybrze i drzwiczkach od paleniska naturalny ciąg pięknie obsuszył wyroby.
  8. Witam. Jestem na forum kęs czasu, ale dopiero teraz mam możliwość prezentacji swoich wyrobów. Oto efekt dzisiejszego (dwurodzinnego )wędzenia. -peklowanie nastrzykowe wg.tabeli-7 dni -całonocne obsuszanie w wędzarni -wędzenie w drewnie olszynowym http://images23.fotosik.pl/278/c45c8e72b3a85dbcmed.jpg Przy okazji-dzięki za możliwość prostego wrzucania zdjęć-bardzo ułatwia to obsługę postów. Ps. nie wiem, czy potrzebnie otworzyłem nowy temat, temat "wędzonki" już jest, ale autorski Gabi. Jeśli mój nowy temat wprowadza zamieszanie-proszę Admina o przeniesienie. Pozdrawiam.
  9. Leśny dziadek

    Mleko

    Witam. Skład powyższej śmietany podałem jako przykład, co jest w teoretycznie zdrowych wyrobach. Sami dokładnie czytamy opisy na opakowaniach, a w ogóle staramy się być maksymalnie samowystarczalni (oczywiście bez przeginania..)-przetwory mleczne od własnych kóz, wędliny-wiadomo (dziś właśnie wędzarnia dymi...), czasami też chlebek pieczemy. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
  10. Leśny dziadek

    Mleko

    Mam przed sobą kubek Śmietany 18% pewnej znanej firmy. Skład: -śmietana -skrobia modyfikowana -zagęstniki -pektyna -mączka chleba świętojańskiego -guma guar brr...
  11. Leśny dziadek

    Świeżonka

    W moich stronach była (i jest ) to "smażka"-obowiązkowa przy wiejskim świniobiciu (gdzie te czasy....) no i napój energetyzujący :lol: był obowiązkowy. Pamiętam potężne przeroby u wujków-pod nóż szły czasami 2 świniaki, cielak-było czasami 2 rzeźników-na moment "smażki" wszystkie prace ustawały.
  12. Gratulacje. Autor, autor.... :grin:
  13. Witam. I stało się-popełniliśmy Kiełbasę Szlachty. Ale po kolei: -w sobotę odebraliśmy w ubojni zamówioną półtuszę (6,70 zł/kg). Odebraliśmy też zamówione kątnice. -w domu okazało się, że w reklamówce są nie kątnice, ale grube jelita. Telefon:"...to nie są kątnice??? my myśleliśmy, że to o to chodzi..." Trudno, w poniedziałek na rynek-niestety, były tylko osłonki białkowe-nie ma wyjścia.... -na Szlachtę poszły łopatki: "Pałkowanie" trwało 30 min-pierwszy wniosek-większa pałka dodatkowo ponacinana jak tłuczek dalej wszystko wg. przepisu-jajka, wyrabianie 15 min, napychanie, wędzenie. Ze względu na osłonki nie zdecydowaliśmy się na pieczenie-czyli tradycyjne parzenie i ...spać, bo minęła północ. Rano próba i zaskoczenie-sukces. Kiełbasa pięknie się trzyma, można kroić w cienkie plastry, smakowo super. Obok Szlachty robiliśmy kiełbaskę (jak widać) cienką, wątrobiankę -część poszła do wędzenia i dlatego tak mało doczekało zdjęcia-smak po wędzeniu to zupełnie inny wyrób niż przed wędzeniem. Oprócz tego tradycyjne wędzonki, ale te póki co pływają w solance. Sorry za kolory na zdjęciach, ale to sztuczne światło...A, i bez bicia przyznaję się się, że oprócz soli morskiej do Szlachty dodaliśmy łyżeczkę peklosoli (na 6 kg mięsa)-baliśmy się szarości.. Wnioski-kiełbasa b. smaczna i prosta w produkcji, wchodzi na stałe do naszego repertuaru. Mam jeszcze pytanie-czy gatunek miodu ma duży wpływ na końcowy efekt?-my użyliśmy wielokwiatu, a są miody bardziej aromatyczne. pozdrawiam.
  14. Narobiliście mi apetytu i jutro robimy "kiełbasę szlachty"-mięsko rozebrane, jutro do dzieła. Oprócz "szlachty" bedzie jakaś cienka, parówki i chyba coś jeszcze + zwykłe wędzonki. Będzie foto relacja. Pozdrawiam.
  15. Leśny dziadek

    Grzybobranie

    U nas też gąski-ale g. zielone i g. siwe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.