dymiarzzgarland

Piekna piwnica. Gratuluje spelnienia marzen.

Dzięki wielkie za porady. Planuje zrobić podobny do Szynkowaru Ani. Dzięki za pomysł. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1338 ale z miejscem na spreżynę dociskającą. Będę w sierpniu w Polsce wiec chcę to załatwić. Wielka szkoda dla mnie iż Zjazd Zadymiaczy jest dopiero w ostatni weekend sierpnia. Tu szkoła zaczyna się 27-ego sierpnia wiec musze być z powrotem by wyprawić dzieci do szkoły. Wracam 19-ego sierpnia, tydzień wczesniej przed Zjazdem. No ale cóż może innym razem. Będę czekał na płytki.

Mam pytanie. Zamierzam zrobić szynkowar. Mam pytanie w tej kwestii. Jaka jest odpowiednia blacha aby zrobić szynkowar? Podejrzewam iż są różne opcje. Czytałem posty o szynkowarach i dowiedziałem się iż można to zrobić z blachy kwasodpornej lub stali nierdzewnej. Jakie są zalety i wady tych opcji? Czy są jeszcze inne rodzaje blach które można by użyć? Ja nie mam za dużo do czynienia z metalem więc się tak pytam prosto. Znalazem ślusarza który by mi to zrobił ale muszę mu powiedzieć z jakiego materiału. Z góry dziekuję za rady.

Wyrazy współczucia. Jesteście w moich myślach i modlitwach.

Z Nowego Yorku do Dallas to kawalek.

JanRob - gdzie jestescie w USA. Ja jest pod Dallas, TX.

Wszystkim ktorzy tu zagladaja, zycze - pokoju, radosci, czestego wedzenia, wesolego towarzystwa w te Swieta Wielkiej Nocy - Dymiarz z Garland

No i tu za oceanem świętujemy ostatną sobotę karnawału. Oczywiście wędzimy - szyneczki, schabiki, żeberka. A jak wędzimy to podtrzmujemy się na duchu - my - to ja i jeszcze pare znajomych. Wesoło się wedzi w grupie. Za chwilkę prześlę zdjęcia do Maxella. A zapijamy soczkami i szlechetnymi trunkami co duszy nie plamią.

Powyższe problemy potwierdzaja dla mnie konieczność utworzenia Stowarzyszenia. A nawet i rejestrowanego wejścia na stronke i dostepu do wszystkich przepisow. Wydaje mi się iż mogłby być ogólny dostęp do strony i tylko dla członków z pełnym dostępem. To jest moje zdanie. Może warto by było podyskutować o tym na zjeździe.

Gratulacje. Wyglada swietnie. Ja planuje male wedzonko w ten weekend. Juz nie moge sie doczekac. Miesko juz sie marynuje.

No to ja tez sie przedstawie i witam wszystkich. Wprawdzie nie mieszkam na Kurpiach lub Warmii ale w Texasie, USA. W Polsce jestem z pod Rzeszowa - Boguchwala. Stronke czytam regularnie od okolo roku no i tez dymie tez od ok. roku. Swietna sprawa. Moje inne zainteresowania to wedkarstwo i fotografia. W Polsce bede w lato, w zaleznosci od dat moze i zjawie sie na zlocie. Jezeli chodzi o wedliny i wyroby wlasne to tu totalna pustka, wszystko to wielkie markety no i wiecie co w nich mozna kupic. Wkrotce moze i zareprezentuje troche z moich wyrobow na stronce.

Taka szkola to swietny pomysl. Przyjade na nia z za oceanu.