A JA PRZESYŁAM WAM ,Z ŻYCZENIAMI , DOSIEGO ROKU RECEPTĘ NA CAŁY ROK....... "Bierzemy 12 miesięcy oczyszczamy je dokładnie z goryczy,chciwości, małostkowości i lęku po czym roztrajamy każdy miesiąc na 30 lub 31 części tak, aby zapasu wystarczyło dokładnie na cały rok. Każdy dzień przyrządzamy osobno z 1 kawałka pracy i 2 kawałków pogody i humoru. Do tego dodajemy 3 duże łyżki nagromadzonego optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarenko ironii i odrobinę talentu. Następnie całą masę polewamy dokładnie dużą ilością miłości. Gotową potrawę przyozdabiamy bukietem uprzejmości i podajemy codziennie z radością i filiżanką dobrej, orzeźwiającej herbatki."