A ja mam na opakowaniu przepis na chlebek pszenny.... Tylko ze nie za bardzo rozumiem.... Ty mowisz, ze z 500 gram maki wychodzi chlebek ok. 800 gram.... A tu w przepisie daja 750 gram (!!) maki i jedna saszetke drozdzy (6 gram) i 450 ml wody..... i pisza, ze to przepis na 1 kg chleba... Ot taki przepis: 750 gram mąki pszennej (Strong Bread Flour) 2 x 5ml (2 lyzeczki) soli 25g tluszczu roslinnego 1 saszetka drozdzy 450 ml cieplej wody I co najciekawsze, pod przepisem jest wskazowka, zeby skladniki dodawac wlasnie w podanej wyzej kolejnosci.... a w maszynach zazwyczaj pisza, aby najpierw lac wode i inne plyny, a potem reszte, bo bedzie sie ladniej mieszac.... Kurcze, im wiecej przepisow czytam, im wiecej rad dostaje.... tym bardziej czuje sie zagubiona.... Z tego co jest napisane na opakowaniu drozdzy wynika, ze byc moze wczoraj powinnam dodac 1 saszetke drozdzy zamiast dwoch i ze istnieje prawdopodobienstwo, ze nie tylko wody bylo za duzo, ale rowniez drozdzy... czyli.... sluchajac ludzi doswiadczonych, a nie angielskiego (bleh) przepisu na opakowaniu drozdzy: 500 gram mąki pszennej 340 ml wody 1 saszetka drozdzy ?? Jaki sklad maja wasze drozdze instant? Bo moje: suszone drozdze (93%), siarczan wapniowy, "flour treatment agents" (kwas askorbinowy, Alfa-Amylaza), emulgator (monostearynian sorbitolu)...... A zagladajac w google wychodzi na to, ze nawet ta saszetka drozdzy jest upakowana chemia