majus

Witam serdecznie wszystkich ZADYMIACZY,jestem tutaj pierwszy raz,choć forum czytam już dawno,i wiele się ze stronki nauczyłam,choć na swoje potrzeby robię wędzonki już ze cztery lata,to robię to po amatorsku i na wyczucie.Ja jestem od peklowania i doprawiania,a mój połówek od zadymiania i całkiem nieżle nam idzie w tym duecie.Z szynkowarem też jestem już za pan-brat,tylko muszę jeszcze przestudiować na stronce wyrób kiełbasy. Proszę o przyjęcie mnie do SZACOWNEGO GRONA ZADYMIACZY. majus