schutters

Z tego co przeczytałem teraz na forum to po moczeniu w mleku wędzonki trzeba szybko skonsumować. chyba zastosuje się do porady Andyandy z tego tematu http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1767&postdays=0&postorder=asc&start=15 Dzięki za podpowiedzi i czekam na inne sugestie. Pozdrawiam

Mieszanka została sporządzona na ok 2,5 litra wody tak jak to podano w przepisie. Jedyne co się zmieniło to sól peklowa zamiast zwykłej oraz samo wędzenie bez parzenia. Do zalewy wystarczył niecały litr a w czasie peklowania doszło jeszcze troszkę mięska więc dolałem jakieś pół litra przegotowanej wystudzonej wody. Dodam jeszcze, że mięsko nastrzykiwałem dwa albo trzy razy już nie pamiętam, może tu popełniłem błąd?

Witam! Uwędziłem wczoraj szynki 5 sztuk po ok kilogramie. Szynki trzymałem w zalewie przez ok 9 dni. Zalewa została zrobiona według tego przepisu: http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=832, bez parzenia. Zamiast soli dałem peklosól 0,15 kg szynkę dodatkowo nastrzykiwałem. Wędziłem ją jakieś 9 godzin. W rezultacie szynka wyszła ładna czerwona ale jest słona w smaku. Co należy zrobić aby pozbyć się nadmiaru soli? Czy wystarczy je wyparzyć? Poprzednie szynki także robiłem według powyższego przepisu tyle, że dawałem zwykłą sól. Szynki, choć szare smak miały dobry. Dziękuję za podpowiedzi.

Drewno zorganizowane, mięsko posznurowane, jutro wielki dzień. Mam nadzieje, że nie wyjdzie gorsze od ostatniego. A ostatnie hmmm... większość chwaliła. Dziękuję raz jeszcze za pomoc i... ....::::WESOŁYCH ŚWIĄT::::....

Z osuszeniem powinienem sobie poradzić bo mam wędzarke całą z metalu więc na nim podsusze. Sęk w tym, że na początek i tak musze mieć suche drewno ale damy rade. Ale tam tak zimno Dzięki wszystkim za zainteresowanie sie problemem.

Hmmm... tak z tego wynika. Zostaje mi szybkie zorganizowanie innego opału. Bardzo dziękuję za pomoc.

Tak, wikipedie już też przejrzałem. Wszystko już przygotowane na sobote więc chyba zaryzykuje. Czeremchy na szczęście nie mam dużo.W zasadzie będę używał tylko dlatego bo nie mam innego suchego drewna czyli posłuży mi do rozpałki i żeby większą temperature uzyskać. Wędzić zamierzam wiśnią no i tą jabłonią po podsuszeniu bo teraz to troszkę za wilgotne jest. Może ktoś ma już jakieś doświadczenie z czeremchą cierpliwie czekam na odpowiedzi. Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Pzdr

Witam! Mam bardzo pilne pytanie a mianowicie czy można wędzić czeremchą?? Szukałem w sieci ale na temat czeremchy i wędzenia nią nic nie znalazłem. Mam też troche jabłoni ale niestety dość cienkie gałązki czy nadają się one do wędzenia czy raczej kora zepsuje mi smak?? Pozdrawiam!!!