jacobs

zgadza sie nie dla "kasy", ale jest to dla tych którzy by chcieli coś ugrać na tym forum dla siebie

taka kiełbasa została zrobiono dokładnie według tej receptury, i powiem było troche problermów smak niesamowity , ale niestety nie będzie sprzedawana gdyż kosz tej bardzo wysoki.

Informuje że całość dokumentacji dotyczacej kiełbasy wojskowej została przesła i jest w posiadaniu -Paweljacka

tak sie składa że jestem posiadaczem orginalnej dokumentacji do tej kiełbasy i troche brakuje składników , ale jak smakuje to jest dobra

już niebawem dodam następujące książki: 1 . Zasadnicze receptury gastronomiczne-zeszyt 1,podstawowe potrawy mięsne i sosy rok wyd.1954 2.Projekty posiłków regeneracyjnych dla pracowników fizycznych rok wyd.1969 3.Posiłki regeneracyjne na okres wiosenno-letni rok wyd.1970 4 Posiłki Regeneracyjne cz.II rok wyd.1969 wydawca Centralne Laboratorium Przemysłu Gastronomicznego i po malutku będzie to skanowane.

Jeżeli można doradzić to jak Jacek polecam Mydlniki , mieści sie tam Rybacka Stacja Doświadczalna Katedry Ichtiobiologii-Mydlniki UR i sprzedają ryby czasami kupuje żywe jest pstrąga tęczowego, amura białego, tołpygi białe i pstrej, suma, jesiotra , sandacza oraz karasia. Ale jeżeli chcesz to możesz kupić w MACRO przy ulConrada w środy mają zawsze świeżą dostawe a karpie są właśnie z Zatora

Przepraszam wszystkich za nieprecyzyjny przepis, wątroby sie nie gotuje a tylko zaparza na końcu po wyjęciu już mięsa z wywaru i to bardzo krótko 15 -20 min.Nawet bardzo początkujący to zrobi.

Widzę kilku sceptyków mojego przepisu robie ten przepis już wiele lat , i zawsze wychodzi wybornie a jest to przepis na Śląską Leberkę , warto spróbować i przekonać sie czy praktyk czy tylko teoretyk ? , i życzę smacznego

Weż połowe świńskiej głowy, 70 dkg podgardla, 70 dkg wątroby wieprzowej, wrzuć to do garnka z przyprawami i gotuj do ogólnej miękości ,dodaj do tego dwie sztuki weki lub bułek zmiel to dwa razy przy czym ostatni raz na sicie pasztetowym dodaj sól pieprz do smaku zapakuj do kiszki kiełbasianej ja ładuje to do kiszek końskich grubych.Następnie parze w wywarze w którym sie to gotowało około 30-40 min tylko uważaj na tem.nie przekraczaj 70 stopni bo mogą ci strzelić jelita.

Pilnie poszukuje do kupienia grill duży z obrotowymi szaszłykamy , lub producenta takich cacek