Skocz do zawartości

bluenet

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bluenet

  1. Witam serdecznie. Chciałem się pochwalić, że zrobiłem własnoręcznie kiełbaskę wg przepisu Sakoza. Wiem oczywiscie jakie błędy popełniłem, ale jestem zachwycony. Przede wszystkim ma swietny smak, kolor, fakturę i wiem co "w środku jest:-)". Jeżeli chodzi o błędy to pomyliłem oczka w maszynce zamiast 8 mm to 4 mm oraz dałem za mało słoniny. Następna będzie napewno lepsza. Kielbasa nabrała pieknego koloru już podczas osiadania (ok 30 min), potem ją zaparzyłem w 80 st. (30 min) a potem powiesilem w kuchni przy srednio nagrzanym kaloryferze. Po 3 dniach wygląda jak ta na zdjęciu Sakoza. Jest pieknie pomarszona. Jedynie nie pachnie wędzeniem. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę spełnienia najkrytszych wędliniarkich marzeń.
  2. z niecierpliwością czekam na efekty Twojej pracy. Zrobiłem nieco zmodyfikowaną wersję kiełbasy pieczonej-suszonej wg Sarkoza. Tez myślę o wcześniejszym sparzeniu jej a następnie wysuszaniu. Nie do końca jestem pewien w jakiej temperaturze suszyć. Zgadzam sie z opinia ze 130 stopni lub 50-75 z termoobiegiem. Czytałem tez ze można suszyć w przewiewnym miejscu z temperatura ok 5-10 stopni (np piwnica). Proszę o opinie i efekty Twojego suszenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.