Wstrząs /szok/ termiczny to pojęcie fizyczne i dotyczy głównie przedmiotów - szkło - metal itp i ich reakcji na gwałtowną zmianę temperatury. - pekanie, kurczenie się itd. Pamiętaj , że nie jesteś w stanie rozgrzać ciała do temp 100 C - powierzchnię skóry podniesiesz oczywiście odrobinę, ale biologia nasza jest taka , że białka , z których jesteśmy zbudowani pod wpływem temperatury ulegają denaturacji/potocznie ścinaniu/ i dochodzi do NIEODWRACALNEGO zablokowania biologicznej aktywności białka - a więc do śmierci - gdybyś podniósł temp ciała do 100 C - juz bys nie żył. Nasze białko denaturuje się w temp. 42C - dlatego gdy pacjent gorączkuje w okolicach 40 -41 C musimy go schładzać i to bardzo szybko. - najważniejsza jest głowa - mózg. inaczej nie jest bardzo duże zagrożenie życia !!!
Myślę, że masz na myśli te przypadki, w których ktoś tonie... to jest kwestia reakcji błędnika na różnicę temperatury, utratę orientacji, i PANIKĘ, zachłyśnięcie.
Są to jednak też stosunkowo rzadkie przypadki, najczęściej przyczyna jest bardziej złożona - choroba serca, tętniaki, udar/pęknięcie naczynia krwionośnego/ - a gwałtowna zmiana temperatury to tylko katalizator i inicjator dużego zagrożenia życia.
Zobacz - osoby świadome np. choroby serca nigdy nie pójdą do sauny i sa bardzo ostrożne na plazy. Zresztą ogólne zasady korzystania z sauny/ bani jasno określają przeciwwskazania do korzystania z sauny. Zobacz, że często osoby które w bani nie osłonią głowy mają często lekki zawrót głowy po wyjściu z sauny, lub wejściu pod prysznic.
Jednak większość osób na plażach nawet bardzo gorących przeżywa wskoczenie do zimnej wody , bo zwykle są po prostu zdrowe.
pozdrawiam
PS. te ostatnie zdjęcia - to jakieś straszne miejsce - mam nadzieję, że tam nie jeździsz - brud aż bije w oczy - to chyba nie o takiej "naturze" piszesz. Takiej bani nikomu nie życzę - to tak troche wygląda jak przerobiony chlew - drzwi, jakieś garnki okropne, podłoga - nigdy nie umyta - w takim miejscu moim zdaniem nie sposób odpocząć, nabrać sił, wymasować się. Takie miejsce to antyreklama kultury korzystania z sauny czy bani.... nie o to chodzi oczywiście moim zdaniem
pozdrawiam