Skocz do zawartości

pokemon

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    łódź

Osiągnięcia pokemon

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Wyposażenie domowego masarza 1. Maszynka do mięsa (im wieksza, tym lepsza), do której należy w małych sklepikach lub na rynku dobrać siatki. Pamiętać należy o tym, że rozmiar siatki podawany przez sprzedawcę nie odpowiada jej średnicy, lecz typowi maszynki. Dlatego by zakup był pewny,zabierzcie ze sobą jakąś siatkę, którą posiadacie. Najlepsze numery siatek (srednice oczek) to: 2 lub 3, 5, 8, 10, 13, 18 i wieksze. Można też dobrać sobie tzw. szarpak, o którym wspominałem wcześniej (siatka o trzech otworach nerkowatych, jednostronnie zaostrzonych, służąca do krajania mięsa przed peklowaniem. Rada: ceny siatek są różne, ale zawsze powyżej 10 zł, więc aby nie uszczuplić budżeciku, zakupy rozłóżcie na etapy. Na początek siatecza malutka, średnia i np. 13. 2. Termometry: najlepiej dwa - jeden w drewnianej obudowie, do mierzenia temperatury wody podczas parzenia, drugi tzw. sonda - termometr z sondą do mierzenia temperatury wewnątrz mięska lub kiełbaski - bardzo ważny, od niego praktycznie zależy jakość produktu. O tym, że czasy np. parzenia podane w przepisach są tylko orientacyjne, przekonacie się b. szybko posiadając ten termometr. Naprawdę b. gorąco go polecam. Wydatek dośc spory, ale opłacalny. Termometr do mierzenia temperatury wody (skala 100 stopni) kosztuje ok. 12 zł, widziałem tańsze, zaś sonda od kilkudziesięciu. 3. Lejki do nadziewania jelit - plastikowe lub metalowe, jakie dostaniecie. Ważne by zabrać z sobą siatkę od maszynki dla własciwego dobrania rozmiaru. 4. Naczynia do peklowania i wyrabiania (mieszania) - jak najwięcej i jak największych. 5. Dużo przypraw i peklosól 6. Jelita wieprzowe kiełbasnice (najlepiej z czerwonym znaczkiem (rozmiar), jelita sztuczne białkowe o śr. 6-7, 10 i 12 cm. 7. Jeśli ktoś chce to również może zakupić sobie solomierz do mierzenia stężenia solanki - koszt kilka złotych 8. Kilka rodzajów szpagatu - można kupić u szewca - mają specjalnie dla wędliniarzy. 9. Drążki i haki tzw s-ki (drążki to nic innego jak nowe kije do szczotek - mają dobrą średnicę - nie powodują powstawania dużych plam niedowędzonych), a haki można zrobić sobie z grubszego drutu i obustronnie zaostrzyć Ważne - jesli wędzicie tak jak ja, w wędzarniach typu beczka, należy dociąć kilka drążków które wejdą do wędzarni i które będą służyły do zawieszenia kiełbas. Te krótkie z kiełbasami, podwieszacie za pomocą haków do dłuższych opierających się o brzegi wędzarni. Wędliny nie będą się stykały bezpośrednio z workiem stanowiącym przykrycie urządzenia lub inna pokrywą. Wędzonki będą miały równomierny kolorek na górze. 10. Waga. Najlepiej najdokładniejsza z kompletem odważników służąca do ważenia przypraw i peklosoli. 11. "Szynkarze" winni zaopatrzyć się ponadto w strzykawkę z igłą do nastrzykiwania mięsa (w lecznicy weterynaryjnej - prosić o najwiekszą) i komplek siatek (rękawów) do pakowania szynek przed wedzeniem. 12. Pamiętajcie o dużym garnku do parzenia kiełbas. Średnica musi być nieco większa od długości kiełbasy. Jeśli będzie inaczej - macie kłopot. Proponuję robić kiełbaski o długości mniejszej niż średnica posiadanego garnka. Bardzo ważne. Kiełbasa po wyjęciu z wędzarni łatwo ulega uszkodzeniu i jesli taką włożymy do garnka z wodą, efekt końcowy nie bedzie najlepszy. W końcu nasze wyroby mają cieszyc podniebienia znajomych i rodziny, więc nie wypada popełnić błędu. Źródło: Maxell http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=122
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.