Skocz do zawartości

bogdan_kacz

Użytkownicy
  • Postów

    166
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wysoczyzna Łaska

Osiągnięcia bogdan_kacz

Współpracownik

Współpracownik (7/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwsza rozmowa
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. Janusz życzę owocnego korzystania z piwnicy ! Obyś wiosną nie musiał robić tego co ja kilka lat temu ( zadatki na hodowlę karpia ;-) ) Jednego bym nie zrobił - nie zdecydował bym się na wykop tuż przy samej ścianie domu (wykop poniżej posadowienia ławy fundamentowej) Pozdrawiam Bogdan
  2. Tak sobie przeglądałem , co , kto i gdzie wybudował- może się komuś przyda http://panidyrektor.pl/ziemianka-szkice-projekty-ep-4 Szkoda , że wcześniej tego nie znalazłem ...
  3. W życiu bywa różnie.... może ktoś z Was jest zainteresowany zakupieniem tego cacka ? Niestety odrestaurowanie nie do końca poszło jak należy , jeden z trybów nie dał rady - już wymieniony na nowy + następny w pogotowiu ( odlewy żeliwne ) , może ktoś będzie miał do tego cierpliwość - ja się poddałem . siły w rękach niestety coraz mniej - zakupiłem pionową DADAUX. Dodatkowo zajmuje mi dość dużo cennego miejsca.
  4. Myślę , że też było by ok, później dobrze wywietrzyć ..... ja jednak wolę wapno, odkazi i kolor świeży
  5. Jagra, u mnie tez pleśń wchodzi na regały itp . Regały myje raz w roku , butelki zużywamy systematycznie :-) . Poza tym staram sie podczas chlodnych dni wietrzyć , pleśń na ściany nie wchodzi ale raz do roku maluje wapnem .
  6. Cześć . Niestety u mnie nie ma dwa w jednym , piwnica swietnie przechowuje ziemniaki (wytrzymały do czerwca ) warzywa , nie najgorzej owoce , produkty do czytania tez nie najgorzej , jednak odrobine wchodzi pleśń . Kwestia wędlin to niestety ale piwnica służy mi tylko jako świetne pomieszczenie do ociekania i wstępnego obsychania. Problemy z woda występują tylko wiosna ale zastosowane rozwiazanie zamknęło temat mam nadzieje ze na zawsze . Skąd jesteś ? Może możesz podjechać ? Daj znać na priv
  7. 1. Nie było badań geologicznych 2. Woda napłynęła w jednym miejscu od spodu - niestety błąd wykonawczy - za późno zobaczyłem , że pod wylewane schody Panowie nie dali folii - następny błąd , że nie kazałem tego naprawić natychmiast 3. Izolacja była zarówno chemiczna i folia ( izolacja pionowa) jak i folia budowlana x2 izolacja pozioma - ściany nie nasiąkają
  8. Za mna już druga zima z piwniczka w tle, sprawuje się świetnie ale.....: Wiosną ubiegłego roku mogłem spokojnie założyc hodowlę karpi , napłynęło 1 m wody ... MASAKRA Musiałem: 1. ponowna izolacja podłogi 2. dołek z pompą 3. 5 cm dodatkowej wylewki 4. bielenie ścian W tym roku już bez żadnych problemów Ziemniaki i wszystkie pozostałe owoce i warzywa przechowuja sie fantastycznie Temperatura zimą nie spada poniżej 5* C, LATEM MAX 8*C
  9. Super !!! Jestem pod wrażeniem i bardzo cieszę się , że są OJCOWIE , którzy chcą poświęcać czas swoim dzieciom- nieskromnie powiem ,że tez do nich należę . Dawno temu (10 lat) gdy mieszkałem jeszcze w starym miejscu wybudowałem dzieciom domek na drzewieGdy wybudowałem dom , warunkiem postawionym przez moje córki była budowa podobnego domku w nowym miejscu - inaczej się nie przeprowadzają.....!!!! Wyszło coś takiego, zdjęcia jeszcze bez okiennic, dodatkowo pod domkiem piaskownica , tyrolka do zjeżdżania (tata też jeździ ) "meble" w środku to też ja
  10. Moi Drodzy, Serdecznie dziękuję za pomoc, ale niestety do tej pory nikt nie podał mi wersji full legal . Ja dzisiaj trochę podzwoniłem i sprawy maja się następująco: 1. rejestruję w ARiMR własna hodowlę 2. kupuje od rolnika wieprza 3. rolnik zgłasza do ARiMR sprzedaż ryja szt 1 4. ja zgłaszam do ARiMR powiększenie stada ze szt. 0 do szt.1 5. Zgłaszam do PLW ubój gospodarczy 6. zgłaszam do ARiMR ubój wieprza szt.1 - hodowla pozostaje zarejestrowana i mogą w każdej chwili przyjechać sprawdzić warunki hodowli wieprza , którego już nie ma..., dopiero po 5 latach gdy pod tym numerem hodowli nic się nie dzieje hodowla zostaje zawieszona.... 7.Przyjeżdża lekarz WET i bada wieprza, sprawdza warunki uboju etc. 8.Wieprz już idzie tunelem w stronę światła.... 9. Przyjeżdża lekarz WET lub dowożę mu próbkę (świeca czyli mięsień przepony) i bada na obecność włośni, niestety metodą wytrawiania już nie pod mikroskopem . 10 Jeśli włośni brak to można mięso do gara i świeżonka gotowa , tylko czy po tym wszystkim będzie się chciało jeszcze jeść ? Czyli niestety jak to u nas , droga przez mękę ......
  11. Zapłacę ile trzeba na KPP
  12. Coś więcej ? Może na priv ?
  13. Naprawdę nie ma wyjścia ?
  14. Cześć, Niestety nie mogę nigdzie znaleźć informacji na temat legalnego uboju na potrzeby własne. Chcę zakupić żywego świniaka i ubić we własnym zakresie. Nie posiadam gospodarstwa rolnego.Jak to zrobić by być w 100% w zgodzie z Polskim prawem ? Co do uprawnień to nie ma problemu , mam niezbędne "papiery" i doświadczenie , niestety na skutek odejścia od zawodu wiele lat temu nie jestem na bieżąco z przepisami .... Z góry dzięki za wszelką pomoc
  15. Cześć, Ten biały materiał to szalunek stropu wykonany ze zbędnych płyt.Styropian przykleiłem na wierzchu wylanego stropu i zakryłem folią i ziemią .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.