Witam doświadczonych forumowiczów i od razu pytam o radę - może pytanie strasznego nowicjusza ale ostatnio mnie nurtuje. Więc jak w temacie - wasze sposoby na mieso mielone - co w jakich proporcjach (gdzie kupujecie - nie każdy ma dostęp do mięsa prosto z uboju) i czym potem przyprawiacie - w zależności od zastosowania - ale glównie standardowe może nawet studenckie - czyli kotleciki mielone, i smażenie na patelni do rożnego typu mieszanek wszystkiego czyli spaghetti, chili con carne itp.) sam mielę mieso - najczęściej karczek - ale brakuje mu smaku - niewiem czy dlatego że jest za chude, czy może mieszać z wołowiną ? Jeśli chodzi o kupne mielone to wiadomo co to, a wlaściwie to nie wiadomo - dlatego unikam