-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Achaja
-
[Pieczywo]Ulubione pieczywa Achai
Achaja odpowiedział(a) na Achaja temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
lub przemalować obficie wodą przed włożeniem do pieca Nie nie... Woda musi być pobierana stopniowo, w piekarniku musi być coś w rodzaju łaźni parowej - samo opryskanie chleba to za mało niestety. -
[Pieczywo]Ulubione pieczywa Achai
Achaja odpowiedział(a) na Achaja temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Następne moje ulubione. ROGALIK CEBULOWO-SEROWY 2,5 dag drożdży ok.0,5 kg mąki 1 łyżka oleju łyżeczka soli, łyczeczka cukru kubek ciepłej wody ( 250 ml) 1-2 cebule trochę żółtego sera ulubione zioła Drożdże rozpuścić w kilku łyżkach ciepłej wody dodać cukier, trochę mąki i wymieszać, zostawić do wyrośnięcia. Wszystkie składniki wraz z rozczynem dokładnie wyrobić ( najlepiej mikserem) zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. pół godziny ( aż podwoi objętość) Wyłożyć na stolnicę podsypaną mąką i jeszcze trochę zagniatać, w miarę potrzeby podsypując mąką. Z ciasta uformować duży trójkąt, ułożyć wcześniej zeszkloną na oleju cebulę, posypać ziołami i serem startym, zwinąć i uformować rogala. Odstawić do wyrośnięcia. Przed pieczeniem posmarować wodą i posypać startm żółtym serem. Piec ok. 30-45 minut (temp. ok 220-250 st. ( czas i temp. dostosować do swojego piekarnika). Rogal jest bardzo smaczny jeszcze lekko ciepły z masłem lub jako pieczywo do jakiejś zupy. [ Dodano: Pon 29 Mar, 2010 15:34 ] Foccaccia nadziewana szynką i serem 1 1/4 szklanki cieplej wody 2 1/2 lyzeczki suchych drozdzy 1 1/2 lyzeczki soli 3 lyzki oliwki 3 1/2 szklanki maki, lub wiecej w razie potrzeby 100g dobrej gatunkowo szynki :thumbsup: 2 lyzki swiezej bazylii lub lyzeczka suchej (niekoniecznie) 100g sera mozzarella lub innego zoltego sera Drozdze rozpuscic w wodzie i zostawic na chwilke. Dodac sol, oliwke i make (dodac tylko tyle maki, aby powstalo miekkie, ale nie klejace ciasto) i wyrobic ciasto, az bedzie gladkie. Przelozyc do miski posmarowanej oliwka i zostawic do wyrosniecia 1 1/2-2 godzin, az podwoi swoja objetosc. Przelozyc na stolnice i lekko wyrobic, podzielic ciasto na 2 czesci. Rozwalkowac jedna czesc na prostokat (niezbyt cienki), przelozyc na wylozona pergaminem blache. Rozlozyc na ciescie plasterki szynki, posypac bazylia i ulozyc plasterki sera. Rozwalkowac pozostala czesc ciasta na tej samej wielkosci prostokat i pprzykryc nim nadzienie, lekko sklejajac brzegi ciasta. Lekko przykryc natluszczona folia i wlozyc na noc do lodowki. Wyjac okolo 20 minut przed planowanym pieczeniem, zrobic palcami lekkie wglebienia w ciescie, posmarowac oliwka i ewentualnie posypac grubaziarnista sola (niekoniecznie). Piec okolo 35 minut w temperaturze 200 st.C, az ciasto bedzie zlociste. Kroic na kwadraty i podawac. [ Dodano: Pon 29 Mar, 2010 15:42 ] Chleb pikantny - dwa bochenki 1 kg mąki żytniej 100 g zakwasu żytniego na wodzie źródlanej ok. 1/2 l wody 20 g drożdży 200 g przerośniętego boczku 1 łyżka soli 200 g tartego sera ementalskiego 100 g migdałów 2 łyżki natki mąka do blachy Połowę mąki przesiać do miski, dodać zakwas wymieszany z wodą i pokruszonymi drożdżami. Zagnieść ciasto, przykryć i zostawić na noc w temperaturze pokojowej. Boczek pokroić drobną kostkę; natkę i migdały posiekać. Pozostałą mąkę przesiać do ciasta, dodać boczek, ser, migdały, natkę. Dokładnie zagnieść. Uformować 2 okrągłe bochenki, ułożyć na oprószonej mąką blasze, wierzchy posmarować wodą i naciąć ukośną kratkę. Piec 70 min w temp. 220 °C. Na czas pieczenia wstawić do piekarnika naczynie z wodą. -
[Pieczywo]Ulubione pieczywa Achai
Achaja odpowiedział(a) na Achaja temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Chudziak piękny No fakt, jest taki ciastowaty, a z dżemem to słodką bułę przypomina, ja też go lubię z dżemami i serem Ale uwielbiam za formę i delikatność smaku :grin: Strudel czekam z niecierpliwością -
[Pieczywo]Ulubione pieczywa Achai
Achaja odpowiedział(a) na Achaja temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Nie dałam rady sama dzisiaj poszaleć, więc zamieszczam zdjęcia innej osoby (jak się zwie nie mam pojęcia - ale wspominam o tym, żeby problemów z prawami aut. nie było) żeby juz było wiadomo z czym to się je Zagniecione ciasto dzielimy na kulki w ten sposób: http://lh5.ggpht.com/_d8anvZQZkNs/S690jrVzz8I/AAAAAAAAAfw/aFI_nzbpRa4/Obrazek1.jpg Tutaj mamy wałeczki powstałe ze zrolowanych placków posmarowanych masłem. http://lh3.ggpht.com/_d8anvZQZkNs/S690pqTRX5I/AAAAAAAAAf0/5lAOKqWr0b4/Obrazek2.jpg W ten sposób tniemy wałeczki na trójkąty: http://lh6.ggpht.com/_d8anvZQZkNs/S6905ksk1nI/AAAAAAAAAf4/Q8CVypOVBgM/Obrazek3.jpg A tak ma wyglądać tortownica gotowa do pieczenia: http://lh6.ggpht.com/_d8anvZQZkNs/S693RnjIETI/AAAAAAAAAgA/E_floF3B-tU/Obrazek4.jpg Mam nadzieję, że już wszystko jasne :grin: -
[Pieczywo]Ulubione pieczywa Achai
Achaja odpowiedział(a) na Achaja temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
A ile wlezie. To znaczy - w miarę możliwości niech to będą trójkąty równoboczne - ale nie mniejsze niż 4 cm. I równe sobie. Potem i tak się pomieszczą w tortownicy. -
[Pieczywo]Ulubione pieczywa Achai
Achaja odpowiedział(a) na Achaja temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
No dobra, to jutro celem treningu przed Wielkanocą upiekę - może ktoś się skusi i na swój stół także upiecze Ale w nagrodę za poświęcenie, zwrotne zdjęcia dzieł poproszę :lol: -
[Pieczywo]Ulubione pieczywa Achai
Achaja odpowiedział(a) na Achaja temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Smak też jest przedni :grin: Do serów własnego wyrobu - to najlepsze co może być :thumbsup: -
[Pieczywo]Ulubione pieczywa Achai
Achaja odpowiedział(a) na Achaja temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Fota jedna Przy okazji (przed Wielkanocą) może zrobię opis pismem obrazkowym Udało się załadować - proszę: http://lh4.ggpht.com/_d8anvZQZkNs/S65aO91qptI/AAAAAAAAAec/H5HPH7z0oRc/chleb1.jpg -
[Pieczywo]Ulubione pieczywa Achai
Achaja opublikował(a) temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Wiem! Nieskromnie okropnie i to od razu na początku forumowej kariery, ale może po głowie nie oberwę, skoro w dobrej wierze się dzielę... :lol: Na sam początek chleb z tradycji Bułgarskiej, oparty na motywie słonecznika - bardzo fajny do prezentacji gościom - laicy mają opad szczęki gwarantowany. :lol: Smak jest delikatny, lekko słodki, żeby był bardziej wytrawny można podmienić trochę mleka na wodę, dać 2 łyżki cukru i więcej soli. Przepis dostałam kiedyś od koleżanki - wiem że krąży po sieci, ale jest tego wart - bo jest naprawdę wyjątkowy. CHLEB Z BUŁGARII 1 kg mąki (i dodatkowo 2 szklanki w zapasie do wyrabiania) 3 duże jajka + 1 żółtko do posmarowania 3 łyżki octu winnego 6% (lub 2 łyżki soku cytrynowego) 3 łyżki oleju słonecznikowego 3 łyzki cukru 1 łyżeczka soli 2 szklanki letniego mleka 125 g masła 40 g drożdży Opis wykonania proszę czytać bardzo uważnie - ważne dla odwzorowania kwiatu! Wszystkie składniki muszą mieć pokojową temperaturę. 1. Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, łyżką mąki i odrobiną mleka. Odstawić do wyrosnięcia. 2. Roztrzepać jajka, dodać sol, mleko, cukier, olej. Powoli wsypywać mąkę, ocet i wyrośnięte drożdże. Wymieszać dokładnie wszystkie składniki. 3. Kiedy wszystkie składniki będą wymieszane, wyłożyć ciasto na stół i wyrabiać, podsypując dodatkowo mąką. Wyrabiać i wyrabiać, aż ciasto zacznie odstawać od rąk. 4. Wyrobione ciasto uformować w kulę, włożyć do miski. Przykryć lekko folią przezroczystą, ale tak żeby ciasto dalej mogło swobodnie rosnąć. Ustawić w ciepłym miejscu, bez przeciągów do wyrośnięcia. Rośnie mniej więcej 30–60 minut. 5. Kiedy ciasto podwoi objętość podzielić je na 4 kulki i, dodatkowo, każdą z tych czterech kulek też na 4. 6. Mamy 16 kulek ciasta. I teraz najtrudniejsze. Rozwałkować 4 kulki na placki wielkości talerza i każdą posmarować roztopionym masłem. Złożyć 4 placki razem i zwinąć w rulonik. Trochę rozciągnąć rulonik wzdłuż. 7. Powinniśmy otrzymać 4 ruloniki – każdy rulonik składa się z 4 rozwałkowanych placków posmarowanych masłem. 8. Ruloniki trzeba teraz pociac w trójkąciki. Z końcówek ruloników zrobić małe kulki. 9. Okragłą brytfankę posmarować masłem i układać trójkąciki, ostrą czescią do środka. Małe kulki ułożyć w samym środku. 10. Zostawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Posmarować słonecznik zółtkiem, posypać czarnuszką lub sezamem. Nagrzać piekarnik do 200?C. Najpierw piec chlebek na samym dnie, po 15 minutach przenieść na 2 póółkę. Przykryć papierem do pieczenia, żeby się nie spiekł za bardzo. Piecze się jeszcze ok. 20-30 minut. Zależy od piekarnika, mój jest zwykły bez termoobiegu. Wychodzą 2 słoneczniki o średnicy ok. 30 cm. (Zdjęcie dołożę późną nocą - nie chce mi się Picasa otworzyć, ani nic innego... :rolleyes: ) -
I taki i taki Ze względu na żołądek miaużona robię częściej drożdżowy - ale te na zakwasach też, mam i żywy i suszony Mi też. Czytałem książki Pilipiuka. Nick z Pilipiuka, ale podpis z innej książki :grin: W Legionowie można chyba tylko jelita dostać... Sól do peklowania mam, jakiś czas temu z Młyna Bogutyn zamówiłam... Ale nie mam póki co lejka do maszynki, i wędzarki, aczkolwiek nad tym ostatnim to miaużon właśnie siedzi i coś oblicza i wylicza, więc możliwe, że tuż po świętach się za robotę weźmie... :lol: Tak trochę głupio mi na razie, ale z czasem - kto wie :grin: Dzięki za namiar O Zaraz zajrzę Merci Ja nie wątpię, że Miro by wysłał od razu w poniedziałek - ale czy poczta nie strzeli focha przed Wielkanocą...?
-
Na to liczę Już znalazłam kilka przepisów które jak na początek są idealne. Tak się zastanawiam czy wypada się odwdzięczyć przepisem na chleb jakiś może? :grin: Bo jak to - brać a nic z siebie nie dawać? :shock: Chyba, że macie już tutaj, a ja jeszcze nie trafiłam...
-
Chyba jednak zaraz zmienię... Widzę, że wiele osób pisze skąd jest, jak wypełniałam profil, to jakoś tak nie wiem.. bałam się :grin: Z Legionowa jestem
-
A dziękuję bardzo Trzeba będzie na Wielkanoc coś odpowiedniego przyrządzić, ale nawet jeśli bym zamówiła dzisiaj osłonki, to pewnie do piątku nie dojdą...
-
Witam serdecznie Chyba dobrze trafiłam na temat powitalny? Czytam sobie, ale o sobie też coś trzeba Jako że pyszny chleb piec już umiem, gotować też potrafię, a i coś mocniejszego spod mych paluchów też wyszło, to stwierdziłam, że odpowiednie wędliny też trzeba się nauczyć robić... :lol: A że ja także zapalona wędkarzyca... No to nie pozostało nic innego jak rejestracja na wędlinydomowe.pl gdzie sami pasjonaci wędzenia i innych wielce przydatnych metod