Jestem juz nie za mlody ale w wedzarnictwie poczatkujacy.
Zanim jednak zbudowalem moj zadymiacz, znalazlem w necie te stronke i poczytalem co nieco. Tak samo przed pierwszym wedzeniem bardzo dlugo przesiedzialem przed PC.
Niestety, pomimo ze kozystalem z wyszukiwarki, nie udalo mi sie uzyskac odpowiedzi na moje pytania powstale wlasnie przy pierwszym wedzeniu.
Nasze forum jest tak obszerne, ze naprawde trudno znalezc odpowiedz na niektore pytania. Czasami znajduje cele mnostwo czasami sprzecznych odpowiedzi a czasami zadnej.
Chodzi mi o podstawowe pytania, ktore dla starych wyjadaczy sa tak oczywiste, ze takich tematow w ogole nie poruszaja a dla mnie to czarna magia.
Przyklady:
Jak regulowac temperature: dolnymi czy gornymi drzwiczkami czy tez gorna klapa w kominie.
Czy ryby przeznaczone do wedzenia mozna wlozyc do wedzarnika przed czy po napaleniu.
Czy w lato wedzarnik murowany koniecznie trzeba przed wedzeniem nagrzac?
Podobnie jesli chodzi o temperatury wedzenia. Podawane sa calkiem rozne recepty, czasami przeczace sobie.
Wedze wylacznie pstragi o wadze 250 gram kazdy (kupne, bardzo gleboko mrozone).
Czy ktos moglby mi zaoszczedzic skaplikowanych poszukiwan i pomoc mi co nieco???
Dolaczam fotke mojego dziela
[ Dodano: Sro 28 Lip, 2010 11:03 ]
Niestety fotka nie doszla wiec dolaczam teraz
[ Dodano: Sro 28 Lip, 2010 11:04 ]
no nie wiem co z ta fotka
[ Dodano: Sro 28 Lip, 2010 11:06 ]
a teraz? http://images38.fotosik.pl/315/595d62cb5adc86bem.jpg http://images50.fotosik.pl/320/b383eb6811c4d58fm.jpg
[ Dodano: Sro 28 Lip, 2010 11:15 ]
Dodam jeszcze, ze trzymalem w zalewie cala noc, suszylem 4 godz, wedzilem ok 3,5 godz, temp 60 - 90 (10 min). Pstragi wyszly bardzo dobre ale byly nieco okopcone, Juz mi powiedziano, ze nastapilo zjawisko Refluxu. I ze mialem za szczelny piec. Czy byla to wina ze mialem klape w kominie bardzo malo otwarta???