Darpi

Jak już wcześniej opisano element mieszarki został pospawany (wdg. tzw. wyższej szkoły jazdy metodą TIG za 250 zł zapewne bez rachunku ), ja niestety ten profesjonalizm podważam bo od strony wewnętrznej(czyli tam gdzie mielone jest mięso) widzę bardzo czarne kontury co świadczy o nadmiernym przetopieniu materiału i nie używaniu osłonu orgonu od wewnątrz co jest istotnym zaniedbaniem chociażby uciążliwym podczas mycia formy (Sam osobiście spawam metodą tig w osłonie argonu i wiem jedno że spawając ze 100% przetopem należy zabezpieczyć spoinę od wewnątrz jak i oczywiście od zewnątrz {w tym przypadku] ) Gdybym miał pospawać taką mieszarkę dla siebie napewno zdecydowałbym się na niepełny przetop. (dowód tego co udowadniam można znaleźć w np. Castoramie gdzie oferują nierdzewne elementy instalacji kominowej) To wszystko jeśli chodzi o spawanie. Bardzo chwalę wywalcowanie blachy z której mieszarka została wykonana ( lepsze mielenie , łatwiejsze mycie czyli 100% sukcesu). Wydaje się mi że gdyby nie ten jeden kontur mieszarki to wszystko było by ekstra.

Odpowiem na pytanie o skrapliny. Rozumię, że powietrze, którego duża ilość długo pozostaje w szafie wędzarniczej (mały przepływ) wykonanej z dobrego przewodnika ciepła jakim jest blacha INOX może powodować wytwarzanie się skraplin , jedną metodą zapobiegania skrapliną jest zwiększenie przepływu dymu przez zwiększenie wylotu spalin z pieca( a uchylny dach nie powoduje takich oporów dla powietrza jak wlot w rure kominową) a drugą metodą wydaje się być izolowanie szafy wędzarniczej i innych elementów wędzarni wymieniającej ciepło na co się zdecydowałem http://img404.imageshack.us/img404/3465/warstwaizolacji.jpg co do samej grubości blachy INOX to jest to 2mm ( taką mieliśmy do dyspozycji, przeleżała chyba z 10 lat jako stojak magazynowy) Co do prośby o zdjęcia to posiadam kilka kilo wyrobów w lodówce, jednak zamieszczę zdjęcie wykonane podczas następnego wędzenia, ale raczej nie wyczuwam aby wędliny były choć trochę kwaśne.

Proszę o wyjaśnienie dlaczego drewno powinno być właśnie w środku , ja środek wykonałem w całości z blachy kwasoodpornej aby łatwiej czyścić , jeśli chodzi o skrapliny to zatrzymują sie one na specjalnych foremkach jak na zdjęciu http://img52.imageshack.us/img52/546/skrapliny.jpg

Wędzę już jakieś 2 miesiące , co do ''pudła '' to muszę nadmienić, że na dzień dzisiejszy szafę wędzarniczą wzbogaciłem o ''ubranie'' z desek bukowych efekt jak na zdjęciu: http://img709.imageshack.us/img709/5015/ostatecznie.jpg

Proszę to zdjęcia teraz opiszę etapy budowy tej wędzarni http://img28.imageshack.us/img28/1664/63340712.jpg Po wykonaniu stalowej konstrukcji pieca całość została ocynkowana ogniowo następnie mechanicznie zdjęto warstwe ocynku z tych części konstrukcji , której mają kontakt z ogniem lum dymem. http://img248.imageshack.us/img248/6539/35883766.jpg Do środka pieca przez otwór drzwiowy została włożona i przykręcona składana stalowa forma komory spalania http://img176.imageshack.us/img176/4195/16243395.jpg Forma komory spalania została obłożona cegłą szamotową o grubości 3cm. Cegły zostały przytwierdzone do konstrukcji pieca drutem wiązadełkowym, zawiązanym o tulejki rozprężne M5 z mosiądzu. http://img534.imageshack.us/img534/3559/92545455.jpg Kielich kwasoodpornej rury (jedynie 0.8mm grubości) został pospawany pachwinowo metodą Tig z podstawką (grubość 3mm) wykonaną również ze stali INOX o kształcie dwóch przyciętych cegieł tak aby mieć gwarancje szczelności łącza (lekki wcisk).

Witajcie chcę wam pokazać wędzarnie którą zbudowałem wspólnie z synem Dawidem. Poświęciliśmy na budowę tej wędzarni około pół roku, popołudniami po pracy. Pierwotnie miała to być wędzarnia z możliwością przeniesienia w dowolne miejsce przy budynku mieszkalnym, a nawet podłączenia jej w piwnicy do przewodu kominowego. W założeniach przyjęto wykorzystanie stali nierdzewnych oraz zabezpieczenie galwaniczne elementów wykonanych ze stali konstrukcyjnej i żeliwa. Przyjętą koncepcje zrealizowaliśmy lecz do przemieszczenia pieca oraz wędzarni jednak trzeba z powodu ich dużego ciężaru korzystać z paleciaka. Pomysł podłączenia wędzarni do komina w piwnicy budynku wynikał z faktu, że wzmożony okres na wędzenie wędlin to święta i wiążąca się z tym niesprzyjająca pogoda na zewnątrz. Pomysł zweryfikowaliśmy z rzeczywistością po pierwszej próbie wędzenia odbytej na zewnątrz budynku i z powodu ilości dymu wydobywającego się z wędzarni podczas normalnego użytkowania (potrzeba otwierania ) stwierdziliśmy, że najlepszym miejscem dla wędzarni będzie ogród. Zaletą jest możliwość przemieszczania wędzarni. Teraz widzimy gdzie najczęściej między budynkami dmucha wiatr i możemy wędzak ustawić w takim miejscu na ogrodzie aby dym nie stanowił problemu dla sąsiadów. Wiedzę na temat konstruowania wędzarni zdobyliśmy po części z strony „Wędliny domowe” jak i własnego wyczucia. Jak to często bywa nie uniknęliśmy dość poważnych błędów. http://img208.imageshack.us/img208/5590/widokkocowy.jpg Poniżej przedstawiamy kolejne etapy budowy wędzarni: http://img594.imageshack.us/img594/7586/91198571.jpg