goga
-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia goga
-
No i po części miałeś rację :grin: jest x lepsze niż w sklepie... ale nie spierdzieliło się w wiekszości :tongue:, jest tylko niedowędzone w środku, ale mi to nie przeszkadza, bo i tak wiekszość boczku pójdzie na patelnię a ogonówkę zamroziłam a potem sparzę na świąteczny stół :grin:
-
:grin: spoko, jak się nie uda to i tak wszystko pójdzie na patelnie lub do gara na przeróbkę [ Dodano: Sob 24 Mar, 2012 11:52 ] nie dziekuję :wink: wszystkim za wsparcie duchowe. Ważne, że słonko ma świecić a reszta chyba jakoś pójdzie
-
Witaj kol. gogo wszystko fajnie opisane, ale fotki mile widziane. :grin: :grin: niestety nie mam na tą chwilkę aparatu, postaram się na jutro
-
:grin: udało się, salcesonik "stwardział" i wszyscy zachwalają. Wiem jaki błąd chyba zrobiłam, na noc leżał w piwnicy i chyba było za ciepło :blush: a dziś wyjęłam z lodówki i jest ok a dodałam tylko jedną łyżkę żelatyny. Jeszcze jedno poprawie następnym razem, pokroję w troszkę większe kawałki wkład (nawet dla mnie było za drobno pokrojone)
-
moje pierwsze wędzenie już w niedzielę, czytałam tutaj i czytałam co tylko mogłam o wędzeniu i mam nadzieje, że będzie dobrze.Wcześniej byłam tylko widzem (kilka razy) teraz wędzarka jest "tylko dla mnie". Będę wędzić kilka kawałków boczku (ok 1kg), małą szyneczkę, i pasek żeberek to może nie za wiele ale boje się więcej na pierwszy raz.
-
tak pomyslałam, że może wyjąć, pogotowac chwilkę i może żelatyny troszke dodać? [ Dodano: Czw 22 Mar, 2012 12:32 ] ok dzięki za poradę, zrobię tak dzis po pracy
-
zapakowany jest w sztucznych osłonkach i zawiązane szpagatem
-
Pomocy!!! zrobiłam salcesonik wg przepisu "grzesia855" ale wyszedł mi za miekki :-( , jest galaretowaty. Co mogę zrobic żeby go uratować :grin:
-
w zeszłą sobote kupiłam świnkę za 5,40 za kg. Ale są u nas w (byłe koszalińskie) i w cenie 5,7zł/kg
-
Piekne paróweczki, zastanawiałam się czy na pierwsze moje wyroby paróweczki nie sa za trudne, ale co tam muszą wyjść przynajmniej zjadalne. Ponieważ jutro świnka idzie pod nóż już wiem, że oprócz salcesoniku i pasztetu spróbuje zrobić własnie te parówki. Dzięki @Halusia@ za podpowiedź :grin:
-
Witam z zachodniopomorskiego Wprawdzie gotuję już co nieco, ale to co tutaj na forum wyczytuję to mistrzostwo swiata :clap: Podgladam Was od jakiegoś czasu.... Cieszę się, ze mogę skorzystać z tylu rad, nauk i podpowiedzi. A pomocy będę troszkę potrzebowała :grin: