Koledzy i Koleżanki. Stało się nieszczęście. Po dwóch tygodniach peklowania na mokro, wywaliłem niechcący pojemnik i straciłem całą peklówkę. Pomóżcie proszę dobrać stężenie nowej, żeby towaru nie zmarnować, to znaczy nie przesolić ani nie zrobić niedosolonego. Tak jak pisałem peklowanie na mokro, dawką soli i peklosoli pół na pół, łącznie 8,5 dkg na litr wody (kwestię przypraw pomijam, z tym sobie poradzę) 1 litr peklówki na 2,5 kg mięsa. Kawałki mięsa nie duże 1-1,2 kg. Zawsze pekluje się 4 tygodnie, w temperaturze 3-5 stopni, bez nastrzyku, tylko trochę masowane co 5-6 dni. Wychodzi wtedy idealnie takie jak rodzina lubi. Niestety tym razem, jak pisałem peklówkę diabli wzięli po 2 tygodniach, pomóżcie dobrać proporcję peklówki na pozostałe dwa tygodnie peklowania. Z góry dziękuję za każdą pomoc.