Wolfik

zadam głupie pytanie....jak tu wrzucic fotki? musza gdzieć być na serwerze?

kup alfe z silnikiem. bedziesz bardziej zadowolony. https://www.olx.pl/oferty/q-maszynka-alfa-22/ moc minimum 0,55kw dla trojfazowego. ten z falownikiem to cos podobnego do mojej maszynki. pozniej mozesz dorobic do tego mieszałke pod ten sam napęd

ja świeżo zbudowałem maszynke z napędem 0,75kW i falownikiem. Polecam rozwiazanie. Mam dostęp do silnika i falownika - moc 0,75kw komplet mnie wyniósł 700 zł. W razie co moge załatwić. Nowy komplet ponad tysiąc. Silnik jesli sie nie myle lenze falownik LG. Mieli wszystko. Mam na razie podlączone na krótko - falownik reguluje obroty od 0 do 140 - maszynka mieli nadziewa pierze gotuje :-) w tej chwili zamowilem do tego mieszałke - bedzie jeden napęd a dwa urządzenia

nie lepiej kupic alfe z napędem ? ja sobie złożyłem z falownikiem i zpierdziela jak ta lala. Nadziewa, mieli, - teraz będę dokladał to tego samego napedu mieszałke. Falownik załatwia prawo lewo, szybciej wolniej. Jest ze tak powiem wypas. za 1500 zł na pewno bys złożył albo u kogoś zamówił https://www.youtube.com/watch?v=7BClc5X6Z64

mam w domu jedną i drugą. postaram się pamietac sprawdzić to Ci dam jutro znac.

moja była niby oryginalna a tez biła. Minimalny szlif pomógł. Ale nie było spasowane - podłaczyłem pod napęd i walilo w korpus - slusarz za flaszke pomógł i problem zniknął.

porobie next time. Muszą być dwie osoby. Zmęczony byłem. Maszynka jest z falownikiem - zastepuje z powodzeniem nadziewarke. Będe niedługo robił kaszanke to coś dogram. Planuje jeszcze podłączyc pod to mieszałke ale to za miesiąc. Chce mieć kombajn 3 w 1

a ten pilot? nie moge poszukac? masz cos takiego jeszcze?

przypuszczam ze to nie pomysłka. Ostatnio miałem w rękach silnik 0,09kW z maszynką 10 przykręconą na stałe do blatu roboczego. Ludzie maja różne pomysły

działasz jeszcze w takich tematach? jaki masz nick na allegro - czy wszystko w sklepie?

https://www.youtube.com/watch?v=i4tAwQ4-aGE&feature=youtu.be

uruchomiłem wczoraj moja machine wojenną. alfa 32, silnik 0,75 kW, falownik. Oswiadczam że wszelkie historie o niewygodnym nadziewaniu flakow taka maszyną są bajką. Robiłem sam i wiecej czasu zajęło mi nadziewanie flaka na lejek niż samo nadziewanie. Idzie po prostu błyskawicznie. JEsli bedzie druga osoba to bedzie podawać na dwie rece bo na jedna nie zdązy wrzucac. Plusy - myjemy 1 urządzenie, wszystko zapierdziela - zmielenie 10 kg klasy I na oczku 12 zajmuje 1,5 minuty. minusy - koszt falownika - choc taniej niż nadziewarka. Przy okazji - macie jakis patent do nakladania flaków od kabanosów na ten lejek cienki - prawie z nerwów się zagotowałem. Palce człowiek ma może zbyt sztywne - włosków nie ma trudno w dziurke trafic :-)

tak. bedzie w cholere za słaby. granica się zaczyna od 0,55. Pewność masz przy 1Kw. Wiekszość wybiera 0,75. Jutro podłaczam moj do maszynki 32 z regulacja obrotów od 0 do 140 obr. Wieczorem mam nadzieje testy przy kiełbasie.

mam prośbę o zdjęcie przeniesienia napędu z wałka silnika na slimaka maszynki. chce zrobić rozwiazanie z kardanem i interesuje mnie jak u Was wygląda od srodka tuleja przychodząca na wał silnika i slimaka maszynki. jesli by ktoś miał chwile proszę o pomoc

z ciekawosci jaki koszt materiałów bez silnika? właśnie szukam slusarza co by mi to zrobił - nowa 30l kosztuje kolo 800 zł i sie zastanawiam czy warto kombinowac?

gosc z allegro mi tak odpowiedział i stąd moje pytanie. Ja robie kombajn z jednym napędem do mieszałki i maszynki - chce to regulować falownikiem i mam nadzieje że nadziewarka bedzie zbędna - zbaczymy . DO zamówienia poszła konstrukcja wsporcza - jak się uda w przyszły weekend testy.

chodzi mi o to że to nie jest łożyskowane. Napęd wiem jak zbudować bo właśnie to robie - wysłałem zapytanie do aukcji z allegro czy mozna dołożyć do niej napęd i odradzili wskazująć inny typ bez przekładni zębatej. Oczywiści napęd dołożyć mozna , można też jeść grzyby trujące ...z tym że się nie powinno :-) Z ciekawosci bo zrobiłem naped na 220 i wyszło na pewno wiecej niż 200 zł. naki moment ma taki silnik od wspomagania? i jakie obroty? mozna to regulowac w jakieś skali?

bez falownika na moje spalisz zelmerka zwyklym regulatorem napięcia.

jesli sie nie myle ciezko do niej napęd dobudowywać. Bedziecie ręką mieszać czy silniczek?

mam jeszcze jedno pytanie. Jaka w użytkowaniu jest maszynka 22 i 32. Czy jak przyjdzie mi zrobić powiedzmy tylko 5-10 kg kiełbasy to 32 bedzie tez się spisywać? nie chodzi o cene tylko się pytam czy np 32 nie jest za duża jak bede chciał zmielić tylko pare kg. - przeważnie robie minimum 20-30 lub pod 100.

2,5 czesto wykorzystujecie?

dobra nie było pytania. U producenta wybili mi z glowy szybkoobrotowy - zużycie przekładni 2 razy większe.

kupuje dziś silnik. Mam do wyboru 1400 i 3000 obrotów. Wcześniej gdzies czytałem że maszynka bedzie mocniejsza w opcji 2800 przekładnia 20 niż w opcji 1400 przekladnia 10. Cena - różnica 30 zł wiec żadna różnica. w przypadku wiekszej przekladni i wyższych obrotów bedzie większy moment?

A to nie jest takie proste ... podstawowym "kłopotem czasowym" w tym co piszesz jest zapewnienie maszynce przy wysokich obrotach ciągłego dostępu do farszu bez powietrza im wyższe obroty tym więcej farszu w krótkim czasie ... do tego bardzo sprawny operator "nadziewacz" Przy ilościach o których wspominasz minuty bym się nie zastanawiał tylko kupiłbym lub zrobił duzą nadziewarkę jak ja to robie to robie sobie klopsy mniejsze niz gardziel maszynki - w zasadzie nie musze nic popuchac - maszynka pozera sama. Nigdy nie mialem problemow z powietrzem we flaku - maszynka jest stara i moze akurat ma jakis "feler" ze powietrze jakos nie przeszkadza. Tak czy siak uwazam że szybciej mi pojdzie maszynka na wysokich obrotach niz bawic sie w nadziewarke. Nie twierdze tez ze się nie myle ale jak św Tomasz - musze dotknąć :-) JA tu nie chce się wymądrzać bo na pewno macie dłuższy staż z dymem ale że jestem uparty jak osioł - zrobie najpewniej w przyszłym tygodniu i wkleje jakiś filmik i zobaczymy jak to zadziała :-) Co do BHP jestem swiadomy i rozwiazanie bedzie takie że palce na 5 cm sie do slimaka zbliżać nie będą. Ostatnio tylkom dotknął popychaczem od zelmera tej alfy 22 i tyle widziano popychacz :-) pozdrawiam

Roger - mam teraz maszynkę 22. Mielenie jest spoko bo czy zmiele moje mięso w 60 min czy w 70 nie stanowi żadnej różnicy. Wiem że nadziewarka, żeby była dobra nie może być tania i zajmuje znów następne miejsce a z tym u mnie krucho. Robię tego mięsa naprawdę dużo. Przekładanie, nakładanie farszu plus dodatkowe mycie nadziewarki i to co napisałem że z miejscem krucho powoduje że decyzja o nabijaniu maszynką jest już podjęta i niezmienialna. JAk nabijamy tą maszynką 22 to za każdym razem są wywody jak to powoli idzie - mogła by się szybciej kręcić itd. Z całej operacji robienia kiełbasy najdłużej zajmuje nabijanie we flak i sądzę, że szybsze obroty maszynki wiekszej niż tą co mam znacznie przyspieszą ten proces. W skrócie chce zbudować coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=nTYdDb75V1Q nie podniecam sie ze tu im tak szybko idzie itd. chodzi mi o idee zmieny obrotów maszynki. Oni mielą ciepłe mieso i na szarpaku ale tak czy siak mysle ze takie ustrojstwo bedzie działać świetnie