Skocz do zawartości

Anai

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    Głogów

Osiągnięcia Anai

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Anai

    różowa solanka

    Szynka mimo moczenia wyszła ciut słona, nie żeby niejadalna, ale ciut za słona... Poza tym wszystko jak najbardziej O.K. Dziękuję za pomoc, wszystkim którym chciało się odpisać A tu efekty: Pozdrówki Anai
  2. Anai

    różowa solanka

    Zrobiłam zdjęcie Smak, zapach i faktura bez zmian czyli O.K. myślę, że do jutra wytrzyma Pozdrówki Anai
  3. Anai

    różowa solanka

    ...i tak sprawdzam :grin: Jak mówi stare polskie przysłowie: "Strzeżonego, sam Bóg strzeże..." Pozdrówki Anai
  4. Anai

    różowa solanka

    Maxell, rzeznik bardzo dziękuję za odpowiedzi... :smile: Mam nadzieję, że (znów) będzie pysznie :thumbsup: Tu moje poprzednie dzieło :wink: Pozdrówki Anai
  5. Anai

    różowa solanka

    W smaku przede wszystkim słona :grin: , czuć czosnek i przyprawy, wydaje się być O.K. Mięso różowe, pachnie ładnie, głównie czosnkiem ale tak było od początku :grin: Tak jak pisałam nie jest śluzowata, nie pieni się, tylko mętna... Trzymam ją w lodówce, na dole, w miejscu pojemników na warzywa, bo innej możliwości nie mam... Na pewno nie ma tam za ciepło, raczej przeciwnie - odmroziłam sobie palce solanką przekładając mięso :grin: , choć z wierzchu mięso wydaje się być upeklowane, więc za zimno też być nie może... Mogę zrobić zdjęcie choć nie wiem czy będzie na nim widać różnicę między zmętnieniem a ostałością (?) :wink: Jest po prostu nieprzejrzysta... równolegle w osobnym naczyniu pekluje mi się boczek i tu solanka jest przejrzysta, z tym że boczek pekluje się dopiero 4 dzień Hmmm, tak sobie myślę, że... chyba poczekam, i tak zamierzam ja wyjąć w piątek, żeby mieć czas na ew. moczenie gdyby miała okazać się za słona no i na obsuszanie... Pozdrówki Anai
  6. Anai

    różowa solanka

    Mam nieco podobne pytanie Kawałki szynki po ok. 1,5 kg każdy peklują się od 10 dni, wędzenie zaplanowane na sobotę więc jeszcze kilka dni w solance spędzą Solanka przygotowana z ok. 8,5 dag peklosoli na litr przegotowanej wody + przyprawy, wszystko wcześniej schłodzone, mięso obracane co drugi dzień... Nie pieni się, nie jest śliska, nie ma nieprzyjemnego zapachu... jedyne co wzbudza we mnie pewne obawy to fakt, że zmętniała, nie jest przejrzysta jak miało to miejsce przy wcześniejszych peklowaniach... Zmieniać czy zostawić? Ma to sens na trzy dni przed końcem peklowania, czy nie bardzo? Pytam, bo dotąd nie zdarzyło mi się to i trochę się martwię... Pozdrawiam Anai
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.