Skocz do zawartości

peem26

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez peem26

  1. Lekki spadek jest. Oczywiście mały wyciek jest, widać to na dnie rurki dymowej, najwięcej na samym wylocie. Pisząc o braku wycieku miałem na myśli brak wylewającej się cieczy do wędzarni - tak jak to pokazał w tym temacie alehar. Nie zauważyłem też, żeby wyciekało coś do dymogeneratora.
  2. Słuszna uwaga. W sobotę wędziłem kiełbasy. Oba zaworki delikatnie otwarte. Generator pracował 3- 3,5 godziny. Zasypany prawie do pełna, po wyłączeniu pozostało jeszcze około 1/4 zrębek. Tym razem nie stukałem w niego profilaktycznie. Nic się przez ten czas nie zawiesiło. Po raz drugi nie zaobserwowałem też większego wycieku z rury dymowej.
  3. Zaworek od strony wylotu powietrza do rury dymowej odkręcony, ten drugi zakręcony, ale to zupełny przypadek i nie wydaje mi się żeby to miało na coś wpływ.
  4. Tak zrobię. Następna próba w sobotę.
  5. Profilaktycznie - ponoć pomaga w przypadku zawieszania się zrębek.
  6. W sobotę DragonJet przeszedł chrzest bojowy. Ogólnie jestem z niego zadowolony. Wędzenie przebiegło bez żadnych problemów. Czy dymogenerator jest bezobsługowy - trudno mi powiedzieć. Jako, że było to pierwsze wędzenie, to dość często zaglądałem do wędzarni, więc przy okazji przyglądałem się pracy generatora i kilka razy "stuknąłem" w niego listewką. Nie zaobserwowałem jednak wieszania się zrębek. Co mnie zaskoczyło to brak wycieku z rury dymowej. Owszem na jej dnie znajdował się mały zaciek, ale nic nie zdążyło wypłynąć. Wędziłem zrębkami otrzymanymi w zestawie z Browina z domieszka zakupionych od Dymboxa razem z grzałką, które wydawały mi się minimalnie grubsze od tych z Browina. W pompce jeden wylot całkowicie zakręciłem a drugi delikatnie skręcony. Po spaleniu wszystkich zrębek na dnie zalegało trochę popiołu, tak więc chcąc dalej wędzić pewnie trzeba było by go usunąć i załadować nowe zrębki, przy czym cała ta operacja to jakaś minuta łącznie z ponownym rozpaleniem. Duży plus to szybki i łatwy montaż i demontaż. Tak jak pisałem, ogólnie jestem zadowolony.
  7. Dzięki za informację. Międzyczasie zamówiłem już Dragon Jeta z Browina, jak do rozpracuję to zdam relacje.
  8. Jestem na etapie zakupu generatora dymu i trochę już poczytałem o nich na forum. Nie miałem z tym nigdy do czynienia w praktyce i pewnie niektóre uwagi trudno mi zrozumieć. Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale w Dragon Jet1 zastosowane zostały jakieś poprawki w stosunku do np. typowego Dymboxa. Czy obecnie ktoś sprzedaje np. na OLX coś co bez przeróbek nie sprawiało by większych kłopotów w użytkowaniu?
  9. Jak się sprawdził Generator dymu dragON Jet 1 ? Też zastanawiam się nad jego zakupem.
  10. Witam. Posiadam tradycyjna wędzarnię (kibelek), na dole palenisko murowane nad nim komora wędzarnicza drewniana obita wewnątrz blachą. Przymierzam się do przerobienia jej na elektryczną. Planuje zakup generatora dymu Thermowind, grzałki z deflektorem i sterownika. Czy są jakieś przeciwwskazania żeby rurę z dymogeneratora wpuścić przez drzwiczki paleniska do otworu pomiędzy paleniskiem a komorą wędzarniczą (od dołu), a nad tym wylotem dymu umiejscowić grzałkę z deflektorem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.