Skocz do zawartości

andab6586

Użytkownicy
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andab6586

  1. Żeby nie było widać kilku rodzajów nalewek, które właśnie przygotowujemy . Zieleninka z własnego ogródka też była! Ale ile można jeść "zielone"? Dzisiaj miałem ochotę na "mięsko" i kawałek chlebka umoczonego w gorącym smalczyku! :thumbsup: [ Dodano: Czw 03 Lis, 2011 19:20 ] Tak dla pobudzenia wyobraźni?! Co można przygotować na śniadanie, obiad i kolację, w takim obiekcie. Ja wiem! Sami to zbudowaliśmy! Próba w przyszłym tygodniu (i nie tylko)! :wink:
  2. Próbowałem przez fotosik.pl i niestety sam zmieniłem rozmiar. [ Dodano: Czw 03 Lis, 2011 18:51 ] Nie pozwoliłe wyciąć!!! polędwiczki :devil:
  3. Niestety, nie wytrzymałem!!!. Dzisiaj zafundowałem sobie schabowego z kością i polędwiczką. Grubość ok. 2 do 2,5cm, waga ok. 0,375 kg. Pieprz, sól +2 godziny w lodówce. Później tylko ok. 12 minut smażenia na smalcu. I mówię Wam!!! 20 minut rozkoszy dla podniebienia :thumbsup: :grin: :devil: :wink: [ Dodano: Czw 03 Lis, 2011 18:34 ] Chciałem dodać zdjęcie ale jakoś (prawie 7,29 MB) nie chce "łyknąć"
  4. W chwili obecnej - Mrągowo, wcześniej Racłwice Śl., Gliwice i Kędzierzyn-Koźle!
  5. Bez "pał litra nie razbieriosz" ;-)
  6. Wy się śmiejcie!. A tak prawdę powiedziawszy, karminadel i karbinadel, to u nas na Śląsku znaczyło to samo. Na Górnym Śląsku mówiło się karminadel ale np. na Śląsku Opolskim - karbinadel. Oba oczywiście bez względu na nazwę smakowały tak samo (super!). Pozdrawiam.
  7. :grin: Czy ktoś próbował zrobić roladę z boczku i jajkiem na twardo? (dodatki różne;)) Efekt smakowy i wizualny doskonały!! Za krótko jestem aby wszystko sprawdzić czy nie był ten temat omawiany wcześniej. Przepraszam!! Mam, niestety mało czasu aby sobie "pogawędzić";(
  8. pokemon15, Wspaniale. My mamy boksera, suczkę 2,5 letnią (to już drugi pies rasy bokser - wcześniej mieliśmy również inne). Mamy również kotkę, która ma 8 lat i pamiętała naszą pierwszą suczkę, boksera praktycznie identycznego z obecnym. Kot, jak to kot. Zawsze chodzi swoimi drogami. Jednak tę bokserkę zaakceptował od pierwszego dnia. Poprzednia (Saba-tak miała na imię) przeżyła u nas 16 lat! Wychowywała się razem z naszymi dziećmi. Weterynarz powiedział, że podarowaliśmy jej drugie, życie (boksery żyją dosyć krótko). Mam nadzieję, że młoda Saba (ma na imię tak jak poprzedniczka), też dożyje 16 lat!!! Psy i koty (i inne zwierzęta) są wspaniałe!!!..............Temat "rzeka". ) [ Dodano: Pon 11 Lip, 2011 00:02 ] pokemon15, A, żeby nie było tak zbyt daleko od tematu "wędzarniczej braci"!!! Nasza Saba nie zje wędliny, którą czasami ja (niestety!) zjadam!!! Kot zresztą też!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.