Witam,tak czytałem o zalecanych tu dawkach peklosoli i krew mnie zalewa -gdyż wiele osób pisze ,że dawkują wg zalecanych tu tabel i wychodzi za słone...Na peklosoli ,którą zakupiłem w sklepie było napisane: 60 g na litr na około 1 kg lub ponad wyrobu,już nie pamiętam ile kg do mojej miski -dość szczupłej wchodzi,zalewam to 1 L solanki z 60 g peklosoli, i nie wychodzi zbyt mało słone .Natomiast też było napisane na tej peklosoli ,że do wyrobów kiełbasianych 20 g na kg masy.Acha :staram się trzymać mięso w lodówce w zalewie ponad 10 dni.Ilości tu wzmiankowane np 140 g na litr,nawet 80 g wydają mi się piramidalne!A wiem co to przesolony wyrób ponieważ ostatnio sypnąłem do krakowskiej suchej na oko i przesoliłem -nie chciało mi się ważyć.Myślę ,że większość osób ,które to skorzystały z tu dostępnych danych -tabel i wyszły im wyroby zbyt słone -wstydzą się przyznać i krępują.Ja nie wytrzymałem -jak widać.Dodam ,że czasami warto zjeść domową wędzoną wędlinkę,ale proszę się nimi nie przejadać -znam osoby ,których nie ma wśród nas -jadły trochę za dużo wędzonej wieprzowiny,domowego wyrobu. 60 g na Litr to 6 % zalewa peklująca-tak dla podkreślenia.