Może nie do końca na temat, bo chciałem napisać na koncertach których zespołów udało mi się być The Rolling Stones(z Billem Wymanem), 2 razy AC/DC, 2 razy Pink Floyd ( drugi raz w Hyde Parku z Rogerem Watersem ), Guns n' Roses(już bez Stevena Adlera,reszta w początkowym składzie) Deep Purple (stary skład), The Who, Dżem z bezzębnym Ryśkiem,TSA, Krzak, Republika i reszta zespołów, które teraz grają praktycznie do kotleta. To były czasy, kiedy jeszcze się chciało.. Nie mogę sobie darować przegapienia wizyty w Polsce Alvina Lee, dla mnie jednego z najgenialniejszych gitarzystów. Pozdrawiam serdecznie