Skocz do zawartości

adamw8

Użytkownicy
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    śląskie

Osiągnięcia adamw8

Poszukiwacz

Poszukiwacz (4/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Wiadomo w każdej branży są ludzie i ludziska, fachowcy i partacze. Jeśli chodzi o wymianę układu na nowy czy o reballing to robota jest identyczna i koszt robocizny również. Dochodzi tylko cena nowej części więc serwis teoretycznie ma ostatecznie ten sam zarobek. Dobry praktyk wie, które układy się sypią a ktore można przekulkować i bedą hulać. Ja na szczęście nie znam nikogo z branży, kto by cyganił na częściach czy okłamywał klienta, to nie sprzedaż obwoźna tylko w większości stali kontrahenci. Fuszerka szybko wraca i robisz drugi raz na swój koszt. Klienci oczywiście też są różni, jak mocno dziwaczy, że pewnie dorabiam na częściach to proponuję zakup we własnym zakresie a my mu to ładnie założymy i zapłaci tylko za robotę. A że na portalach aukcyjnych atrakcyjne cenowo układy bywają nowe ale z odrzutu to taki gość szybko widzi że tanio kupił ale dwa razy. Czasem trzeba zaufać komuś, kto się po prostu zna i ma dobrą opinię, bo ci mali z reguły robią lepiej i taniej bo się muszą starać. Serwis firmowy potrafi tylko całe płyty wymieniać i kasować.
  2. Abratku. Nie wiem jaką traumę przeżyłeś w serwisie elektronicznym, że wyznajesz teorie spiskowe. Żeby kogoś zrozumieć trzeba przejść milę w jego butach czy jak tam to przysłowie brzmiało. Reballing owszem ale na życzenie i odpowiedzialność klienta. Roboty i kosztów z tym mnóstwo a efekty zazwyczaj żadne a często gorsze. Chciałbyś usłyszeć od klienta,że mu zepsułeś sprzęt bo miał na ekranie tylko kropki a teraz doszły kreski? Ile razy dołożysz do takiego interesu? Poczytaj sobie tematy o naprawach np. konsol do gier to zrozumiesz dlaczego nikt już tego nie chce robić. Nowych części nie można zdobyć a reballing generuje tylko reklamacje. Oczywiście nikomu nie bronię uzdrawiania piekarnikiem na trzy zdrowaśki bo to temat znany i opisywany. Już w podstawówce o tym czytałem w nowelce o Antku Policmajstrze czy jak tam ten tytuł brzmiał...
  3. Tutaj profesjonalista dość przystępnie wyjaśnia po co stosuje się wygrzewanie i zaznacza, że to nie ma nic wspólnego z naprawą: http://www.laptopy.bkp-progress.com/plyta-glowna/
  4. No tak ale żeby bezołowiowo lutować trzeba grot lub nadmuch ustawić 320-380 stopni. Tyle z praktyki serwisanta.
  5. Temperaturą 200 stopni lutów nie ruszyłeś bo potrzeba do tego dwa razy wyższej. Co najwyżej zmieniły się naprężenia mechaniczne. Jakiś czas może podziałać a w międzyczasie rozglądaj się za nową kartą. Nie znam przypadku samowyleczenia tej przypadłości.
  6. Skoro zaraz po odpaleniu zimnego komputera masz zakłócenia to jest już po ptokach. Natomiast upośledzone chłodzenie jak najbardziej mogło się przyczynić i wcale nie musiały puścić kulki. W tych układach często pada struktura wewnętrzna z winy producenta. Wychodziły całe serie nieudanych, które krótko po gwarancji trzeba było wymieniać. Czasem może szwankować któraś z pamięci karty ale to rzadsze przypadki.
  7. Wymiana układu graficznego ma sens ekonomiczny tylko w laptopach. Kartę graficzną wymień, starą wygrzej sobie w celach poznawczych tzn poznasz po jakim czasie problem wróci, a że wróci gwarantuję. Tak na marginesie, lut bezołowiowy ma wyższą temperaturę topnienia od ołowiowego...
  8. adamw8

    Garnek elektryczny

    To może potraktuj go jako płaszcz wodny wstawiając mniejszy garnek z potrawą do środka. Będzie czysto.
  9. Mam ten sam DG i u mnie też za mocno się rozpędzał pomimo rozszczelnienia wylotu. Mam wędzarnię w piwnicy i odprowadzenie dymu do komina. Pomogło zastosowanie regulacji wielkości otworów na dole. Po prostu zamówiłem u kolegi miro dodatkowy dolny dekiel, skręciłem śrubką i mam regulację od zera do pełnego otwarcia. Działa znakomicie.
  10. Gdzieś wyczytałem, że stężenie sody nie musi być duże i zwiększanie go powyżej 3% nic nie daje poza większym ryzykiem poparzeń. Kluczowa jest wysoka temperatura i czas. Balon to takie cholerstwo, że potrafi pęknąć w rękach nawet przy ostrożnym płukaniu- kołysaniu. Można się nieźle pokaleczyć a operowanie w nim gorącym ługiem to chyba bym sobie darował. Zwykła soda spożywcza plus wrzątek też fajnie czyści. Stosuję ją do mycia rurek z dymogeneratora.
  11. Są odbiorniki, które kodują nagrywany materiał i można odtwarzać tylko na nich i to z aktywną kartą np. niektóre Fergusony. Inne nagrywają "normalnie" np. niektóre Opticumy...
  12. Połóż sobie nóż na sitku i popatrz z boku pod światło czy nie ma szparki. Ja kupiłem nowe i musiałem docierać bo Zelmerek też mi cofał urobek.
  13. Sterownik karty dźwiękowej windowsowy? Lepiej wgrać od producenta. Zazwyczaj pojawi się więcej opcji (menedżer Realtek) a zapewne tej klasy kartę kolega posiada.
  14. Podłącz słuchawki. Jeżeli będzie ok to winne są prawdopodobnie głośniki.
  15. Jak już kolega wyżej wspomniał, memtest do sprawdzenia pamięci oraz mhdd do dysku twardego. Programy do pobrania jako obraz ISO do wypalenia na płytkę i z niej odpalasz komputer. Jeżeli Windows się jeszcze uruchamia zainstaluj np. Hd Tune i pokaż SMART (zakładka Health)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.