Oczywiście ale aby dokonać wyboru może spytać doświadczonych kolegów i wykorzystać ich wiedzę
A ja jedząc przez tyle lat wędliny sklepowe chciałbym wyrzec się połykania dalszych ilości chemii, mam tu na myśli związki z grupą NO2, które podczas obróbki termicznej prowadzą często do powstawania nitrozoamin, poza tym mamy do czynienia w środowisku kwaśnym naszych żołądków do interakcji z innymi substancjami, których wynikiem może być również powstawanie nitrozoamin:) skoro mowa o zdrowiu i wyborach chciałbym wiedzieć czy stosujecie alternatywne metody peklowania mięsa, taka jest chyba funkcja tego forum również
Niczego nie podważam, po prostu pytałem o alternatywe - o zastąpienie związków typu azotyn sodu zwykła solą, i czy można uzyskać dzięki temu równie dobre efekty:)
Jeśli chciałbym eksperymentować robiłbym to nie wchodząc na forum, a będąc tutaj wybieram drogę wydaje mi się bezpieczną, bo popartą wiedzą i doświadczeniami użytkowników zaprawionych w boju:)