Skocz do zawartości

kombiii

Użytkownicy
  • Postów

    491
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kombiii

  1. Właśnie buduję bardzo podobna wędzarnię, według projektu W.Minora. Zerknij, jak masz ochotę: /topic/9363-lokomotywa-inspirowana-projektem-pana-wojtka-minora-etapy-budowy/ Ten projekt to mercedes pośród wędzarni...
  2. Dzisiaj, wyposażony w nowy, profilowany szpadel, postanowiłem wykopać "dziurę" pod fudament. W południe temperatura wyniosła 9 stopni. Niestety, ziemia zmarznięta na kamień. Sfrustrowany, powróciłem przed laptop
  3. Dzięki DUCH. duurex , boję się tylko, ze po wylaniu fundamentu w nocy przyjdzie przymrozek, i wszystko szlag trafi
  4. Moja propozycja to klops
  5. Zauważyłem teraz. Cofam zarzut z należną skruchą Według prognozy pogody dla mego regionu, w przyszłym tygodniu ma być 13 stopni na plusie (sic!). Czy myślicie, że można już zacząć prace ziemne i wylewkę?
  6. Rano było więcej postów, nie przypominam sobie, by któryś był obraźliwy?
  7. Lub też szafa Lesiaka
  8. W moim regionie są używane mniej wyszukane nazwy tego przybytku, mianowicie ustęp oraz klop. Wracając do nazewnictwa wędzarni murowanych, bardzo podoba mi się nazwa parowóz, tak właśnie nazwę swoja wędzarnię
  9. woocash , masz rację - na dzień dzisiejszy preferuję wędzarnię murowaną. Nie mam przekonania do bezposredniej bliskości paleniska i komory. Nieważne. Zastanawiam się tylko, dlaczego zawarcie kompendium wiedzy o tych dwóch rodzajach wędzarni w jednym miejscu, jest awykonalne? Nie będe walczył ze scianą, jeśli tak uważa większość, to zakończmy temat a ja w innym juz temacie na wiosne, zdam fotorelację z budowy mego pomnika
  10. " hajziel " nie ma co nowego tematu rozpoczynać bo wprowadzi on tylko kolejne zamieszanie. Nie znalazłem tematu "pomnik" vs. "haziel"
  11. To dla mnie zaszczyt, że tak znana persona zechciała się wypowiedzieć na moim wątku, szacunek. Kibelek to rzecz jasna, nie mój wymysł, zaczerpnąłem tą nazwę z tut. forum
  12. Bez obrazy, ale nie zrozumiałeś mojej idei. Nie chodzi tu o moje wygodnictwo, bo forum czytam nie od dzisiaj i zdanie poniekąd mam wyrobione. Chciałem tylko oszczędzić czasu innym, zawierając za pomocą forumowiczów, fachowców, wiedzę n/t kibelków vs. pomników w jednym miejscu ... Jeśli będę miał możliwość, z radością spróbuję wyrobów z "kibelka". Moja dotychczasowa wędzarka jest kompletnie nieprzydatna w temperaturach poniżej 10 stopni, czyli od października jestem umoczony. Wiem, że można beczkę ocieplić, ale chciałbym w końcu mieć wędzarkę z prawdziwego zdarzenia.
  13. Zawsze wędziłem bez niczyjej pomocy. Było tego na przestrzeni 2 lat ze 30 razy. Nie próbowałem wędzonek z "kibelka". Funkcjonalność "Minorówki" znam tylko z tutejszych opsów. Pozwolicie, że zamieszczę zdjęcie mojej dotychczasowej wędzarni i kiełbasek : I szyneczki
  14. Poczytałem. Jednak bedę się upierał, aby używać rzeczowej argumentacji, dzięki której inni nie będą się musieli przekopywać przez całe forum, jeno kompendium wiedzy będą czerpali z tego tematu. Nie zamierzam budować zestawu typu combo. Przychylam się na razie ku projektom Panów Wojtka Minora i wesia, które wręcz zachwycają prostotą i funkcjonalnością.
  15. Naturalnie, sam podejmę decyzję, ale wcześniej chciałbym wysłuchać argumentów jednej i drugiej strony. Natomiast wędzarnia spełnia rolę architektury ogrodowej i prócz oczywistej funkcji może być ozdobą. Jest to oczywiście kwestia drugorzędna, ale przy odrobinie pracowitości, można obie kwestie z powodzeniem połączyć.
  16. woocasch, dzięki za merytoryczny post. Podsumowując go: - oszczędność opału - lepsza jakość wędzonek - tańsze wykonanie - krótsze wygrzewanie w zimie Czekam teraz na argumenty stronników "pomnika"
  17. Uhm. Tylko lepszym pomysłem jest kompendium wiedzy w jednym miejscu, taki poradnik, taka wikipedia kibelkowo-pomnikowa Tak , oczywiście widziałem, jednak nie obraź się, ale elektryczne czy gazowe wędzarnie uważam za mniej romantyczne Na forum znajdziesz przykłady estetycznych beczek jak i sposobów ich ocieplania. I owszem. Jednak beka się mnie nieco przejadła, choć złego słowa na nia nie powiem. Gdy patrzę na Wasze piękne wedzarnie... Sama rozumiesz, czas wybudować coś ładnego Wpadłem również na nieskromny pomysł, coby podpiąć mój temat, niech służy za poradnik, lub też pole bitwy, bo wiem, że zwolennicy kibelków, jak i pomników, nierzadko tutaj na noże idą
  18. Dziękuję za miłe powitanie i niemal owację
  19. Witam serdecznie. Od dwóch lat interesuję się i praktykuję zadymianie. Wielokrotnie strona WB służyła mi pomocą i radą. Posiadam ogrodowa wędzarnię z beczki. Jest funkcjonalna, wedzonki sa pyszne, jednak.... Właśnie, to "jednak" to estetyka oraz brak mozliwości wedzenia zimowego (niemozność utrzymania odpowiedniej temperatury. Postanowiłem zatem, wybudować wędzarnię murowaną. Zachwycił mnie projekt P.Wojtka Minora, piekny "pomniczek". Jednak im dłuzej wczytuję się w forum, tym bardziej nabieram wątpliwości. Czy ktoś może zwięźle przedstawic argumenty "za" i "przeciw" ? Pomnik, czy kibelek?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.