Skocz do zawartości

pandarus

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    Lubowidz

Osiągnięcia pandarus

Rekrut

Rekrut (2/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Wtrącę kilka groszy na temat serków wędzonych. Po wielu próbach uważam, ze najlepszym serkiem twarogowym jest Capri typu włoskiego z Warmii. Zalewę przygotowuję podobnie jak do wędzonek. Na 2 litry wody 3 płaskie łyżki soli, łyżka cukru i pozostałe przyprawy, czosnek, liść, majeranek ziele, pieprz itp itd wedle gustów. Moczenie przez 2-3 dni, następnie w siateczkę, niech obcieknie i na haczyk. Ja do siatki pakuję tandem serków (jeden pod drugim) i wędzenie 2-3 godziny do uzyskania lekko brązowego koloru. Bardzo dobry na ciepło, a gdy wystygnie nie odbiega smakiem od oscypków (choć to inna bajka). Z uwagi na ślinotoki konsumujących czasami muszę powędzić nawet dwa opakowania tj. 24 sztuki naraz!
  2. Dziękuje! Wszelkie zastosowane technologie znalazłem na tym forum studiując je ponad rok. Czytałem wszystko nawet te najstarsze i najdłuższe.Śledziłem polemiki i zacięte dyskusje dotyczące wielkości paleniska w stosunku do komory wędzarniczej i zbierałem materiał. Czasami dyskusja przpominała mi wykłady z mniemanologji stosowanej prezentowane przez prof. Jana Stanisławskiego w w radiowej trójce "O wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi". (starsi pamiętają, młodszym polecam archiwum Trójki) Jedynej rzeczy której nie zrobiłem, głównie z braku czasu i odpowiedniego kawałka blachy to drugi a właściwie pierwszy szyber ten przed komorą wędzarniczą.( jest w planach wiosennych). Jedyną innowacją jaką zastosowałem to wysuwana konstrukcja z prętów fi 10 na której zawieszam haki (trudno by było wieszać kije w głębokiej na metr komorze wędzarniczej i zamieniać je miejscami i nie być totalnie owędzonym). Jeszcze raz powtórzę, jak się chce to wszystkie problemy mozna rowiązać dzięki Waszym poradom a nawet kłótniom, niekoniecznie konstruktywnym. Pozdrawiam.
  3. Jasna sprawa. Tak na marginesie mimo, że mieszkam obok Gdańska to mam wielki sentyment do Bielska- Białej. Moi rodzice mieszkali obok lotniska i strasznie podoba mi się nazwa "straconka".
  4. Palenisko nie jest małe! Dom mam ogrzewany kominkiem. Drewno do kominka jest cięte na 45cm, żeby nie ciąć na mniejsze zrobiłem komorę o wymiarach 50 cm długie 40 cm szerokie 40 wys, zużywam mniej drewna niż mój kolega który wędzi w beczce. To jest małe? Spodziewałem się takich reakcji czytając wcześniejsze komentarze o wybudowanych bunkrach. Na stronie głównej forum pojawiają się zdjęcia wedzarni znanych forumowiczów na których projektach oparłem swój i jakoś wcześniej nikt ich nie krytykował, że klinkier pęknie, że palenisko za małe, że bunkry. Gdybym zrobił wędzarnię z beczki połowa forum by była pewnie zachwycona. Zdjecie wędzonek było robione na początku wędzenia telefonem komórkowym stąd może taki wygląd,choć widziałem gorsze! Tak więc reasumując chyba nie dziwię się, że twórcy "bunkrów" znikają z forum i dalej się nie angażują i nie wypowiadają. Dodano: 04 październik 2013 - 16:35 Ach zapomniałem dodać. Sąsiedzie za miedzy, mieszkam w lesie i naprawdę nie martwię się o drewno, poprostu jadę taczką i przywożę, jesli trzeba nawet do parowozu bunkra. Pozdrawiam ciepło!
  5. Trochę wiecej. Tak wyglądała altanka pół roku temu , atak teraz. Zdjęcia kanału i paleniska z zabezpieczeniami by kamiań nie pękał. Pierwsze moje wędzonki.
  6. Wędzarnia jest wybudowana z cegły tzw dziurawki 11,5 i dopiero obłożona kamieniem norweskim. Kanał dymny fi 200 zaizolowany wełną mineralną, palenisko z cegły szamotowej obłożone dodatkowo specjalną gotową zaprawą szamotową używaną w pobliskim zakładzie przetopu żeliwa. Blaty dębowe od spodu zabezpieczone blachą i żeby się nie wypaczały skręcone kątownikiem. Po miesiącu intensywnego przepalania i wędzenia nie stwierdziłem żadnych pęknięć.
  7. Witam! Ja też chciałbym sie pochwalić swoją nową wędzarnia. Po przeczytaniu któregoś z wątków forum miałem obiekcje co do zamieszczenia zdjęć, (znowu ktoś odwalił kombinat i zniknął z forum) ale co tam. Budowałem ją trzy całe miesiące. Co do szczegółów myślę, ze jeśli byłyby pytania odpowiem, wyrobami też . Dodano: 03 październik 2013 - 20:47 Witam! Ja też chciałbym sie pochwalić swoją nową wędzarnia. Po przeczytaniu któregoś z wątków forum miałem obiekcje co do zamieszczenia zdjęć, (znowu ktoś odwalił kombinat i zniknął z forum) ale co tam. Budowałem ją trzy całe miesiące. Co do szczegółów myślę, ze jeśli byłyby pytania odpowiem, wyrobami też .
  8. pandarus

    Przywitanie

    Hejka wszystko będzie uwiecznione i wystawione na widok publiczny celem poddania krytyki. Na razie wczytuję się, oglądam i podglądam. Co do wyrobów to mam już zaliczone szyneczki, serki i kiełbaski.
  9. pandarus

    Przywitanie

    Witam wszystkich. Fajnie jest trafić na forum gdzie ludzie są zakręceni jakąś pasją. Wędzenie nie jest mi obce, co prawda było to dawno, ale obecnie wracam do tego. Jak na razie korzystam z wędzarni sąsiada, ale postanowiłem mieć własną. Wstępne plany już są. Drzwiczki od starego pieca dzisiaj dotarły ( za dwie paczki fajek), rura jest, dąb na drzwiczki do wędzarni tyż. Reszta z pierwszymi wiosennymi promieniami słońca. Pozdrawiam Wszystkich!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.