@ Roger muszę napisać celem sprostowania twojej wypowiedzi parę słów. Jestem konstruktorem w następnej kolejności producentem i sprzedawcą DG Smok a nie tylko(jak sugerujesz) ich dystrybutorem.
DG nie jest silnikiem(nie generuje energii mechanicznej) a co najwyżej komorą spalania i w takim aspekcie jest przeze mnie od parudziesięciu miesięcy rozpatrywany pod względem zjawisk fizycznych w niej występujących. Próbujesz negować podawanie powietrza przy pomocy pompki w strefę żaru twierdząc że podnosi to temperaturę , z moich wielu doświadczeń wynik że właśnie dzięki wymuszonemu podawaniu powietrza do strefy żaru możemy kontrolować precyzyjnie pracę Dg z górną rurą dymową.
W warunkach normalnych do spalenia 1 kg drewna potrzeba ok. 3700 litrów powietrza. Żeby spalić drewno najbardziej energetycznie efektywnie trzeba to zrobić z 30-50% jego nadmiarem.
Dla naszych wędzarniczych potrzeb trzeba drewno spalać z niedoborem powietrza różniącym się w wydatku w momencie rozpalania, tlenia i dopalania kończącego. Dlatego dobierając, wydatek pompek, przekrojów rur i innych drobiazgów możemy sterować DG tak żeby spełniał funkcjonalnie nasze potrzeby.
Dg Smok Pro spala wsad ok. 0,4 kg zrębek kl.02 w czasie ok. 8 godzin, Pompka o wydajności nominalnej 200 litrów na godzinę pracuje w tym czasie w zakresie regulowanym 100-200 l, dostarczając do komory spalenia teoretycznie (nie licząc oporów przepływu) ok. 1200 litrów powietrza. Niedobór powietrza przy spalaniu wsadu dla tego typu DG to ok. 45%, skutkiem jest niska temperatura na wylocie rury dymowej (40-50°C).
Pozdrawiam.